Newton (Triton) Artemy Fido Obmander (COOL NAME, co?) urodził się w 1897 roku. Jego matka, która hodowała rasowe hipogryfy, zachęcała chłopca do zainteresowania się magicznymi stworzeniami. Po ukończeniu Szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie, Pan Oszustwo dołączył do Ministerstwa Magii w Departamencie Kontroli Magicznych Stworzeń. Po dwóch latach w Brownie Records Office, dwóch latach, które wspomina jako „strasznie nudne”, został przeniesiony do Oddziału Bestii, gdzie jego doskonała wiedza na temat magicznych stworzeń zapewniła mu szybki awans. Choć na pomysł utworzenia Rejestru Wilkołaków wpadł w 1947 roku, najbardziej dumny jest z uchwalonego w 1965 roku zakazu hodowli eksperymentalnej, który uniemożliwił hodowlę nowych, nieokiełznanych potworów w Wielkiej Brytanii. Pracując dla Biura Badań nad Smokami i Izolacji, pan Obmander często podróżował za granicę, zbierając informacje do światowego bestsellera „Magiczne zwierzęta i jak je znaleźć”, który obecnie znajduje się w pięćdziesiątym drugim wydaniu. Triton Deception został odznaczony Orderem Merlina drugiej klasy w 1979 roku za swój nieoceniony wkład w badania nad magicznymi zwierzętami, czyli magizoologię. Obecnie na emeryturze, mieszka w Dorset z żoną Porpenriną i zwierzętami Jumpy, Millie i Boxerem.

PRZEDMOWA

Miałem wielki zaszczyt napisać przedmowę do specjalnego wydania Magicznych zwierząt i jak je znaleźć. Arcydzieło Trytona od chwili publikacji zostało zatwierdzone jako podręcznik w Szkole Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie i to w dużej mierze dzięki niemu nasi uczniowie osiągnęli tak wysoki poziom nauki w opiece nad magicznymi zwierzętami - chociaż ta książka jest nie tylko warto czytać w szkole. W każdym domu czarodziejów znajdzie się egzemplarz Magicznych Bestii, zniszczony przez pokolenia, które przeglądały jego strony w poszukiwaniu najlepszego sposobu na wypędzenie Horklumpów z trawnika, zrozumienie ponurego wycia Augura lub powstrzymanie swojego ulubionego Clubbuga od picia z toalety.

Jednak ta publikacja to coś więcej niż prosty przewodnik dla czarodziejów. Po raz pierwszy w historii słynnego wydawnictwa Obscurus jedna z jego książek zostanie sprzedana mugolom.

Działalność Comic Relief na rzecz zwalczania najgorszych form ludzkiego cierpienia jest dobrze znana w świecie mugolskim, dlatego zwracam się teraz do moich kolegów czarodziejów. Wiedzcie, że nie tylko my dostrzegamy uzdrawiającą moc śmiechu, mugole również doskonale o tym wiedzą i w najwspanialszy sposób zaadaptowali ten dar, wykorzystując go do przyciągania funduszy, które pomagają zachować i polepszyć życie – przejaw magii, do której wszyscy dążymy. Od 1985 roku organizacja Comic Relief przekazała potrzebującym 174 miliony funtów (34 miliony osiemset siedemdziesiąt dwa galeony, czternaście szekli i siedem biczów).

Teraz świat czarodziejów ma zaszczyt pomóc Comic Relief w ich wysiłkach. Trzymasz w rękach egzemplarz Magicznych zwierząt Harry'ego Pottera, wraz z notatkami od niego samego i jego przyjaciół. Chociaż Harry nie chciał przedrukować książki w jej obecnej formie, nasi przyjaciele z Comic Relief uznali, że jego drobne dodatki sprawią, że będzie zabawniejsza. Pan Triton Deceiver, który już dawno pogodził się z bezlitosnym malowaniem swojego arcydzieła, zgodził się.

To wydanie Magicznych Bestii będzie sprzedawane zarówno w sklepach Curls and Blobs, jak i Muggle. Czarodzieje chcący przekazać dodatkowe datki mogą to zrobić za pośrednictwem Czarodziejskiego Banku Gringotta (zapytaj Griphooka).

Jedyne, co mogę zrobić, to ostrzec każdego, kto przeczyta tę książkę bez jej zakupu, że zawiera ona Klątwę Złodzieja. Chciałbym skorzystać z okazji, aby stanowczo przypomnieć mugolskim klientom, że wszystkie niesamowite stworzenia opisane poniżej są wyimaginowane i nie mogą cię skrzywdzić. Magom powiem tylko jedno: „Draco dormiens nunquam titillandus” („Nie budź śpiącego smoka”).

WSTĘP

O tej książce

Książka Magiczne zwierzęta i jak je znaleźć to owoc wielu lat podróży i badań. Kiedy patrzę wstecz na siedmioletniego czarodzieja, który godzinami badał w swoim pokoju wnętrze Horklumpów, czuję zazdrość. Przecież wciąż ma przed sobą ekscytujące podróże: od najgłębszych dżungli po olśniewającą pustynię, od górskich szczytów po bagniste bagna, a ten splamiony Horklumpem chłopiec, gdy dorośnie, spotka zwierzęta opisane na tych stronach. Odwiedziłem jaskinie, nory i gniazda na wszystkich pięciu kontynentach, obserwowałem ciekawe zwyczaje magicznych stworzeń w setkach krajów, byłem świadkiem ich mocy, dałem się podbić ich zaufaniu, a czasami walczyłem z nimi za pomocą garnka obozowego. Pierwsze wydanie Magicznych zwierząt ukazało się w 1918 roku nakładem pana Augusta Cerve z Wydawnictwa Obscurus, który był na tyle uprzejmy, że zapytał mnie, czy mam zamiar kontynuować encyklopedię magicznych bestii. Zajmowałem wówczas bardzo nieznaczne stanowisko w Ministerstwie Magii i wykorzystałem tę szansę, argumentując swoją decyzję żałosną pensją – dwa szekle tygodniowo – i możliwością spędzania wakacji wędrując po świecie w poszukiwaniu nowych magicznych gatunków. Koniec historii wydawniczej jest następujący: książka zostaje wznowiona po raz pięćdziesiąty drugi. Celem tego wprowadzenia jest udzielenie odpowiedzi na niektóre z najczęściej zadawanych pytań, które co tydzień pojawiają się w mojej skrzynce pocztowej, odkąd ta książka została opublikowana po raz pierwszy w 1927 roku. Po pierwsze, najważniejsze pytanie brzmi: czym jest „stworzenie”?

Co to jest „stworzenie”

TO DUŻE WŁOSZE STWORZENIE Z DUŻĄ NOGĄ

Definicja słowa „stworzenie” wywołała debatę, która nie ma końca od wieków. Ktoś, kto dopiero zaczął studiować magizoologię, może uznać to za zaskakujące, ale problem staje się jasny, jeśli weźmiemy pod uwagę trzy typy magicznych stworzeń.

Wilkołaki spędzają większość czasu w ludzkiej postaci (czy to czarodzieja, czy mugola). Jednak raz w miesiącu zamieniają się w dzikie czworonożne bestie, chętne do zabijania i pozbawione ludzkiego sumienia.

Zwyczaje centaurów nie są podobne do ludzi: żyją dziko, nie noszą ubrań, wolą żyć z dala od mugoli i czarodziejów, a mimo to mają inteligencję równą swojej.

Trolle z wyglądu przypominają ludzi, chodzą wyprostowane, można je nauczyć kilku prostych słów, a mimo to są głupsze od najgłupszego jednorożca i nie są obdarzone magicznymi zdolnościami poza niesamowitą siłą.

Zadajmy sobie teraz pytanie: które z tych stworzeń jest „istotą” – czyli jednostką, która zasługuje na prawa i głos w zarządzaniu magicznym światem – a która jest „istotą”?

Wczesne próby zdecydowania, które magiczne stworzenia należy nazwać „bestiami”, były wyjątkowo prymitywne.

Łopian Muldoon, Przewodniczący Rady Magów (Rada Magów poprzedzała Ministerstwo Magii) w XIV wieku zarządził, że każdy członek społeczeństwa czarodziejów, który chodzi na dwóch nogach, będzie odtąd miał status „istoty”, wszyscy inni zostaliby sklasyfikowani jako „zwierzęta”. W gorączce przyjaznych uczuć zwołał wszystkie „stworzenia” na szczyt, aby omówić nowe prawa magiczne; ku swemu przerażeniu dowiedział się, jak źle się przeliczył. Sala spotkań była wypełniona goblinami, które przyprowadziły ze sobą tyle dwunożnych stworzeń, ile udało im się znaleźć. Oto co pisze Bathilda Zakhlop w „Historii magii”:

„Niewiele można było usłyszeć ponad przenikliwym piskiem Diricoli, żałosnymi jękami Augurów i bezlitosną, przenikliwą pieśnią Wyjców. Podczas gdy czarownice i czarodzieje próbowali omawiać dokumenty prawne, wokół ich głów fruwały różne wróżki i elfy, chichocząc i robiąc miny. Około tuzina trolli zaczęło rozbijać pokój na kawałki swoimi pałkami, podczas gdy czarodziejki krążyły po sali w poszukiwaniu dzieci, które mogłyby złapać. Przewodniczący rady wstał, aby otworzyć posiedzenie, poślizgnął się na kupie odchodów Porlocka i wybiegł z sali, przeklinając.

Jak widzimy, obecność dwóch nóg u stworzenia nie oznacza, że ​​może lub chce brać udział w sterowaniu. Zgorzkniały Łopian Muldoon porzucił dalsze próby włączenia nieludzi z magicznego społeczeństwa do Rady Magów.

Zwolenniczka Muldoona, Madame Elfrida Clagg, próbowała zmienić definicję „stworzenia” w nadziei na stworzenie bliższych więzi z innymi magicznymi stworzeniami. „Stworzenia” – oznajmiła – będą odtąd nazywane stworzeniami, które potrafią mówić ludzkim językiem. Na kolejne posiedzenie zapraszano wszystkich, którzy mogli porozumieć się z członkami Rady. I znowu pojawiły się problemy. Po nauczeniu się kilku prostych zdań od goblinów, trolle przybyły i wznowiły niszczenie sali. Istoty drażniące krążyły wokół nóg krzeseł, próbując ugryźć każdą kostkę, do której dotarły. Tymczasem przybyła ogromna delegacja duchów (które za czasów Muldoona były nieobecne na szczycie; nie stały na nogach, ale płynęły), co wywołało zniesmaczenie ich stwierdzeniem, że „Sobór bezwstydnie folguje pragnieniom żywych, a nie zwraca uwagi na potrzeby zmarłych.” Centaury, które Muldoon zaklasyfikował jako „bestie”, a teraz Madam Clagg określiła mianem „stworzeń”, odmówiły wyrażenia zgody na protest Rady mający na celu wykluczenie merfolk, który na powierzchni nie mógł komunikować się z nikim poza sobą.

Aż do 1811 roku nikt nie był w stanie wymyślić definicji, z którą zgodziłaby się większość społeczności czarodziejów. A potem Grogan Stump, nowy Minister Magii, zadekretował, że za „istotę” można uznać „każdą istotę posiadającą wystarczającą inteligencję, aby zrozumieć prawa czarodziejskiego świata i być odpowiedzialną za ich przestrzeganie”. (Wyjątek stanowiły duchy, które twierdziły, że klasyfikowanie ich jako „stworzeń” jest co najmniej niegrzeczne, ponieważ „już ich nie ma”). W związku z tym Stump utworzył trzy dywizje w ramach Dywizji Kontroli Magicznych Stworzeń, które istnieją do dziś: Dywizja Bestii, Dywizja Stworzeń i Dywizja Duchów). Przesłuchano przedstawicieli trolli pod nieobecność goblinów i okazało się, że nie rozumieli oni niczego, co się do nich mówiło; dlatego pomimo swojej dwunożności klasyfikowano je jako „bestie”; po raz pierwszy za pośrednictwem tłumaczy zaproszono lud-syreny do przyłączenia się do wszystkich „stworzeń”; elfy, wróżki i gnomy, pomimo swojego humanoidalnego wyglądu, zdecydowanie zaliczały się do kategorii „bestii”.

Oczywiście to nie był koniec pytania. Wszyscy znamy skrajnych zwolenników klasyfikowania mugoli jako „bestii”; Ponadto wiemy, że centaury porzuciły status „stworzeń” i chciały, aby ponownie zaliczyć je do „stworzeń” (po przyjęciu czarodziejek i wampirów do klasy „stworzeń” centaury oświadczyły, że samodzielnie rozwiążą swoje problemy czarodziejów”. Rok później syreny złożyli to samo oświadczenie. Ministerstwo Magii musiało się pogodzić. I chociaż w Oddziale Bestii Departamentu Kontroli Magicznych Stworzeń utworzono oddzielne Biuro ds. Relacji z Centaurami, a nie biuro ds. relacji z Centaurami, pojedynczy centaur kiedykolwiek korzystał z jego usług. Od tego czasu „wysłać do Biura Centaurów” – stało się w Departamencie żartem i oznacza, że ​​osoba dla której jest przeznaczona, wkrótce zostanie zwolniona). Tymczasem wilkołaki od wielu lat przechodzą z Dywizji Bestii do Dywizji Stworzeń i z powrotem; W chwili pisania tego tekstu Biuro Wsparcia Wilkołaków wyłoniło się w ramach Dywizji Stworzeń, chociaż Sekcja Rejestru Wilkołaków i Sekcja Księgowości Wilkołaków podlegają Działowi Stworzeń. Kilka wysoce inteligentnych istot zostało sklasyfikowanych jako „bestie” ze względu na ich niezdolność do przezwyciężenia swojej drapieżnej natury. Akromantule i Mantykory potrafią mówić spójnie, ale będą próbowały pożreć każdego, kto znajdzie się w pobliżu. Sfinks mówi wyłącznie za pomocą łamigłówek i zagadek i wścieka się z powodu błędnych odpowiedzi.

Gdziekolwiek na kartach książki kontynuowaliśmy wyjaśnianie nieścisłości w klasyfikacji stworzeń, z oczywistych powodów umieściłem o nich notatki na początku.

Przejdźmy teraz do pytania, które czarodzieje i czarownice zadają najczęściej, gdy mówią o magizoologii: dlaczego mugole nie zauważają magicznych stworzeń?

Krótka historia mugolskiej świadomości magicznych bestii

KRÓTKI??? TO ON KŁAMIE I NIE BŁĘKNIE!

Wielu czarodziejów może uznać za dość zaskakujące, że mugole czasami doskonale zdają sobie sprawę z magicznych stworzeń, które tak długo i uparcie ukrywaliśmy. Krótki przegląd mugolskiej sztuki i literatury w średniowieczu sugeruje, że wiele zwierząt, które obecnie uważa się za wytwory wyobraźni, było z całą pewnością znanych. Smok, gryf, jednorożec, feniks, centaur – wszystkie te i inne stworzenia są przedstawiane w dziełach mugoli tamtego okresu, choć zwykle opisywano je z absurdalną niedokładnością.

Jednak bliższe spojrzenie na mugolski bestiariusz z tamtych czasów pokazuje, że większość magicznych bestii albo całkowicie umknęła ich uwadze, albo została wzięta za coś innego. Rozważmy zachowany fragment rękopisu napisanego przez brata Benedykta, franciszkańskiego mnicha z Worcestershire:

„Dzisiaj, pracując ciężko w ogrodzie, wyrywając bazylię, odkryłam fretkę ogromnych rozmiarów. Nie uciekał ani nie ukrywał się, jak to zwykle robią fretki, ale skoczył prosto na mnie, przewracając mnie i wściekle krzycząc: „Wynoś się stąd, ty łysy idioto!” Ugryzł mnie w nos tak mocno, że krwawiłem godzinami. Brat Brat nie chciał uwierzyć w moją historię i zapytał, czy piłem podczas obiadu wino rzepowe brata Bonifacego. A ponieważ nos nadal był spuchnięty i krwawił, zwolniono mnie z wieczornej modlitwy”.

Jest całkiem oczywiste, że nasz mugolski przyjaciel nie odkrył wcale fretki, jak sądził, ale Irytującego, którego zajęcie najbardziej przypomina jego ulubioną ofiarę - krasnale ogrodowe.

Niezrozumienie jest często bardziej niebezpieczne niż ignorancja, a mugolski strach przed jakimkolwiek przejawem magii był niewątpliwie spotęgowany przez strach przed tym, co może czaić się w grządkach ogrodowych. W tamtych czasach prześladowania czarodziejów osiągnęły niespotykaną skalę, a obrazy zwierząt, takich jak smoki i hipogryfy, wprawiały mugoli w histerię.

Celem tej książki nie jest jednak omówienie mrocznych dni, które poprzedziły samotność i tajemnicę magów (wszystkim zainteresowanym szczegółowym opisem tego wyjątkowo krwawego okresu w historii magii polecamy lekturę Historii magii Bathildy Zachlop, Little Czerwone Księgi, 1947). Interesuje nas los tych baśniowych zwierząt, które tak jak my musiały się ukrywać, aby mugole mieli pewność, że magia po prostu nie istnieje.

Międzynarodowa Federacja Czarodziejów poruszyła tę kwestię na swoim słynnym spotkaniu w 1692 roku. Siedem tygodni czasem dość gorzkich sporów pomiędzy czarodziejami wszystkich narodowości poświęconych było kłopotliwej kwestii magicznych stworzeń. Ile gatunków można ukryć przed oczami mugoli i jaki to będzie gatunek? Gdzie i jak je ukryjemy? Rozgorzała dyskusja, część stworzeń nawet nie podejrzewała, że ​​zadecyduje o ich losie, reszta zaś włączyła się w dyskusję (do udziału w spotkaniu przekonano delegację centaurów, syren i goblinów).

W końcu osiągnięto porozumienie (którego gobliny nie poparły). Dwadzieścia siedem gatunków, od smoków po Bandimana, trzeba było ukryć przed oczami mugoli, aby przekonać ich, że zawsze istniały tylko w ludzkiej wyobraźni. W ciągu następnego stulecia liczba ta wzrosła, w miarę jak magowie stali się coraz bardziej biegli w sztuce ukrywania się. A w 1750 roku do Międzynarodowego Kodeksu Tajemnicy Czarodziejów, którego przestrzegają rządy czarodziejów na całym świecie, dodano artykuł 73:

„Każda osoba utrzymująca magiczny dom jest odpowiedzialna za tajemnicę, opiekę i kontrolę nad wszystkimi magicznymi stworzeniami, istotami i duchami żyjącymi w jego domenie. W przypadku, gdy jakiekolwiek stworzenie wyrządzi krzywdę lub przyciągnie uwagę społeczeństwa mugolskiego, osoba ta zostanie pociągnięta do odpowiedzialności przez Międzynarodową Federację Czarodziejów.

Ukrywanie magicznych bestii

Błędem byłoby stwierdzenie, że od czasu pojawienia się art. 73 nie doszło do jego niezamierzonego naruszenia. Starsi brytyjscy czytelnicy prawdopodobnie pamiętają incydent w Ilfracombe z 1932 roku, kiedy niespokojny Zielony Smok Walijski wśliznął się na zatłoczoną mugolską plażę. Licznych zgonów udało się uniknąć jedynie dzięki szybkiej interwencji wypoczywającej rodziny magów (później odznaczonej Orderem Merlina Pierwszej Klasy), która natychmiast rzuciła na mieszkańców Ilfracombe najpotężniejsze Zaklęcie Zapomnienia stulecia (w książce z 1972 r. Uważni mugole, Blanheim Stalk twierdzi, że niektórym rdzennym mieszkańcom Ilfracombe udało się uniknąć potężnego zaklęcia zapomnienia: „Do dziś pewien mugol występujący pod pseudonimem „Cool Dagger” opowiada wszystkim w barach na południowym wybrzeżu o „wielkim paskudnym latająca jaszczurka, która ugryzła go w udo.

Międzynarodowa Federacja Czarodziejów musiała wielokrotnie karać niektóre narody za naruszenie Artykułu 73. Dwoma najbardziej znanymi przestępcami są Tybet i Szkocja. Mugole widzieli yeti tyle razy, że Międzynarodowa Federacja Czarodziejów uznała za konieczne umieszczenie Międzynarodowej Grupy Zadaniowej w stałej bazie w górach. Poza tym największa na świecie kelpie wodna, żyjąca w Loch Ness, nie została jeszcze złowiona i pojawia się dopiero wtedy, gdy ominie ją sława!

Pomimo tych nieszczęśliwych wypadków my, czarodzieje, możemy sobie pogratulować dobrego wykonania swoich obowiązków. Nie ma wątpliwości, że zdecydowana większość współczesnych mugoli nie wierzy w magiczne stworzenia, których obawiali się ich przodkowie. Nawet ci z nich, którzy zauważyli pojawienie się odchodów Porlocka lub ślady Jasnego Pełzacza – a głupotą byłoby sądzić, że wszystkie ślady da się zatrzeć – będą zadowoleni nawet z najbardziej absurdalnych, ale nie magicznych wyjaśnień tych zjawisk ( w celu bardziej szczegółowego zapoznania się z tą przydatną mugolską cechą polecamy czytelnikowi książkę Worldly Philosophy: Why Muggles Prefer Ignorance autorstwa profesora Mordicusa Egga (Dust and Mildew, 1963). Jeśli mugol niemądrze powiedział przyjacielowi, że zauważył lecącego hipogryfa na północ, prawdopodobnie zostałby wzięty za pijaka lub szaleńca. Może się to wydawać niesprawiedliwe dla mugoli, jednak musisz zgodzić się, że dla czarodziejów ta opcja jest nadal lepsza niż spalenie na stosie lub utonięcie w lodowej dziurze.

Jak więc magiczne społeczeństwo ukrywa magiczne stworzenia? Na szczęście niektóre gatunki nie potrzebują magicznej pomocy, aby ukryć się przed mugolami. Stworzenia takie jak tembu, półwidzialne i gobliny posiadają własne, bardzo skuteczne metody kamuflażu, a ich ochrona w ogóle nie wymaga interwencji Ministerstwa Magii. Oprócz tego istnieją zwierzęta, które ze względu na inteligencję lub wrodzoną skromność na wszelkie możliwe sposoby unikają kontaktu z mugolami – przykładowo jednorożce, cielęta księżycowe i centaury. Inne magiczne stworzenia żyją w miejscach niedostępnych dla mugoli – np. Akromantula żyje w nieprzeniknionej dżungli wyspy Borneo, a feniks, gniazdujący wysoko na górskich szczytach, jest po prostu niedostępny (oczywiście bez użycia magii). I wreszcie, co zdarza się najczęściej, zwierzęta są za małe, albo za zwinne, albo też zbyt sprytnie udają zwykłe zwierzęta, żeby nie zwrócić na siebie uwagi mugoli: do tej kategorii należą Cheesepuffy, Flywigs i Krupov.

Jednak wiele stworzeń, celowo lub przypadkowo, żyje tuż pod nosami mugoli i to one sprawiają najwięcej problemów Departamentowi Kontroli Magicznych Stworzeń. Departament ten, drugi co do wielkości w Ministerstwie Magii (największym w ministerstwie jest Departament Przestrzegania Prawa Magicznego, do którego wszystkie sześć departamentów, z wyjątkiem być może Departamentu Tajemnic, zgłasza się na znak szacunku) zajmuje się wszelkiego rodzaju problemów gatunku znajdującego się pod jego opieką, a każdy z tych problemów wymaga własnego podejścia.

Siedliska stworzeń

Być może najważniejszym krokiem w ukrywaniu magicznych bestii jest stworzenie im bezpiecznego środowiska do życia. Zaklęcia antymugolskie uniemożliwiają intruzom przedostanie się do lasów, w których żyją centaury i jednorożce, a także do rzek i jezior zarezerwowanych dla ludzi-syren. W najbardziej ekstremalnych przypadkach, takich jak Pięcioramienna Łapa, położenie stworzenia musi być niemożliwe do ustalenia (kiedy lokalizacja jest niemożliwa do znalezienia, nie można jej zobaczyć na mapie). Niektóre z tych obszarów muszą być stale nadzorowane przez czarodziejów; Weźmy na przykład rezerwaty smoków. Podczas gdy syreny i jednorożce chętnie szanują przydzielone im terytorium, smoki korzystają z każdej okazji, aby wkroczyć w poszukiwaniu ofiary. Czasami zdarza się, że zaklęcia antymugolskie nie działają, ponieważ zwierzęta używają własnej magii, aby je złamać. Mogą to być kelpie wodne, których jedynym celem w życiu jest zwabienie człowieka do siebie, oraz podgrebiny, które szukają swoich ofiar wśród ludzi.

Kontrola sprzedaży i hodowli

Prawdopodobieństwo zaniepokojenia mugola przez jakąkolwiek dużą lub niebezpieczną magiczną bestię jest teraz prawie wyeliminowane dzięki surowym karom związanym ze sprzedażą młodych lub jaj. Departament Kontroli Magicznych Stworzeń prowadzi ścisłą dokumentację handlu magicznymi stworzeniami. A zakaz hodowli eksperymentalnej z 1965 roku sprawił, że hodowla nowych magicznych gatunków stała się nielegalna. TYLKO ONI NIE POWIEDZIALI O TYM HAGRIDOWI.

Zaklęcie wywłaszczenia

Zwykły czarodziej odgrywa również ważną rolę w ukrywaniu magicznych stworzeń. Na przykład prawo zobowiązuje właścicieli hipogryfów do użycia na tych stworzeniach Zaklęcia Wywłaszczenia, zniekształcającego je w oczach każdego mugola. Czaru Wywłaszczenie należy używać codziennie, gdyż jego działanie może osłabnąć w ciągu jednego dnia.

Zaklęcie zapomnienia

W najgorszym przypadku, jeśli mugol rzeczywiście zobaczy coś, czego nie powinien widzieć, najprawdopodobniej najskuteczniejszym sposobem naprawienia sytuacji jest rzucenie zaklęcia Zapomnienie. Może z niej skorzystać właściciel zwierzęcia, jednak w trudnych przypadkach na miejsce wysyłany jest specjalnie przeszkolony zespół Zapominaczy z Ministerstwa Magii.

Służba Dezinformacyjna

Z usług Służby Dezinformacyjnej korzysta się jedynie w najpoważniejszych przypadkach konfliktu pomiędzy mugolami a magią. Obecność magii w niektórych katastrofach lub zdarzeniach jest po prostu zbyt oczywista, aby mugole mogli je wytłumaczyć jakimkolwiek innym powodem. W takich przypadkach Służba Dezinformacyjna bezpośrednio kontaktuje się z Premierem Mugoli w poszukiwaniu wiarygodnego wyjaśnienia tego, co wydarzyło się bez użycia magii. Niekończące się wysiłki tej służby mające na celu przekonanie mugoli, że wszystkie fotograficzne „dowody” na istnienie Kelpie z Loch Ness to mistyfikacja, doprowadziły do ​​pewnego złagodzenia sytuacji, która kiedyś wydawała się niezwykle niebezpieczna.

Dlaczego magizoologia jest ważna?

Powyższe działania dają zaledwie wyobrażenie o obszarze zainteresowań i zakresie prac prowadzonych przez Departament Kontroli Magicznych Stworzeń. Pozostaje tylko odpowiedzieć na pytanie, na które w głębi duszy wszyscy znamy już odpowiedź: dlaczego wszyscy razem i każdy z osobna wciąż staramy się chronić i chronić magiczne zwierzęta, nawet te dzikie i nieokiełznane? Odpowiedź jest oczywista – aby umożliwić przyszłym pokoleniom czarownic i czarodziejów cieszyć się ich niezwykłym pięknem i mocą, jaką została nam dana.

Prezentuję moją pracę jako wprowadzenie w bogactwo fantastycznych stworzeń zamieszkujących nasz świat. Na kolejnych stronach opisano siedemdziesiąt pięć gatunków, ale nie mam wątpliwości, że gdzieś w tym roku odkryty zostanie kolejny, co spowoduje konieczność publikacji pięćdziesiątego trzeciego, powiększonego wydania Magicznych bestii. A teraz dodam tylko, że sprawia mi wielką przyjemność myśl, że pokolenia młodych czarownic i czarodziejów dorastały w pełni znając i rozumiejąc zwyczaje fantastycznych bestii, które z miłością opisuję na kartach tej książki

KLASYFIKACJA SŁUŻBY MAGII

Departament Kontroli Magicznych Stworzeń klasyfikuje wszystkie znane stworzenia, istoty i duchy. To da ci ogólne pojęcie o niebezpieczeństwie tych stworzeń. Poniżej znajduje się pięć kategorii.

Klasyfikacja Ministerstwa Magii (M.M.)

XXXXX – Znany zabójca czarodziejów (nie można go wyszkolić ani oswoić) ORAZ WSZYSTKO, CO LUBI HAGRID.

XXXX - Niebezpieczny / wymaga specjalnej wiedzy / może być obsługiwany wyłącznie przez doświadczonego czarodzieja

XXX – Doświadczony czarodziej sobie z tym poradzi

XX - Nieszkodliwy / Można go oswoić

X - Nudne, w niektórych przypadkach uważałem za konieczne wyjaśnienie, dlaczego dane stworzenie zostało zaklasyfikowane do określonej klasy, więc dodałem odpowiednie uwagi.

ALFABETYCZNY INDEKS MAGICZNYCH STWORZEŃ OD A DO Z

Augur (Augerey) (znany również jako irlandzki feniks)

Klasyfikacja M.M.: XX Ojczyzną Augura jest Wielka Brytania i Irlandia, chociaż czasami można go spotkać także w innych częściach Europy Północnej. Z wyglądu Augur przypomina niedożywionego sępa - jest to chudy, wiecznie żałobny ptak o zielonkawo-czarnym kolorze. Jest bardzo skromny, buduje gniazda w kształcie łezki wśród ciernistych krzaków, żywi się owadami i elfami, lata tylko podczas ulewnego deszczu (resztę czasu ukrywa się w gnieździe). Augur ma charakterystyczny, niski, pulsujący krzyk, który kiedyś wierzono, że przepowiada śmierć. Czarodzieje starali się omijać gniazda Augura, bo bali się usłyszeć jego rozdzierającą serce pieśń, a mówią, że niejeden czarodziej miał już zawał serca, gdy udając się przez las, usłyszał straszliwy krzyk Augura. (Wiadomo, że Cudowny Urik spał w pokoju, w którym przebywało co najmniej 50 oswojonych augurów. Pewnej szczególnie deszczowej zimy płacz augurów sprawił, że Urik uwierzył, że nie żyje i stał się duchem. Jego późniejsze próby przejście przez ściany domu doprowadziło do stanu, który jego biograf Radolfus Pittiman określił jako „wielodniowy wstrząśnienie mózgu”). Dokładniejsze badania wykazały, że augur po prostu śpiewa w przeddzień deszczu (patrz: „Dlaczego nie umarłem, kiedy augur płakał”, Gulliver Pokebay, „Little Red Books”, 1824). Od tego czasu Augur zyskał reputację domowego prognostyka pogody, choć wielu uważa, że ​​zimą nie da się znieść jego niekończącego się marudzenia. Piór Augur nie można używać do celów papierniczych, ponieważ nie są zwilżane atramentem.

Aknerys (Murtlap)

Klasyfikacja M.M.: XXX To szczuropodobne stworzenie żyje na wybrzeżu Wielkiej Brytanii. Na grzbiecie znajduje się narośl przypominająca wyglądem ukwiał. Jeśli ten narośl zostanie zamarynowana i zjedzona, odporność na zaklęcia i klątwy dramatycznie wzrośnie, chociaż przedawkowanie może spowodować, że w uszach wyrosną paskudne fioletowe włosy. Aknerysses jedzą skorupiaki, a także zjadają stopę każdego idioty, który na nie nadepnie.

Akromantula

Klasyfikacja M.M.: XXXXX Acromantula to ogromny ośmiooki pająk, który potrafi mówić. Pojawił się w tej samej Wielkiej Brytanii. Na grzbiecie znajduje się narośl przypominająca wyglądem ukwiał. Jeśli ten wzrost zostanie zamarynowany i zjedzony, wówczas odporność na zaklęcia i klątwy gwałtownie wzrośnie, chociaż przedawkowanie może wywołać atak, gdy akromantula jest podekscytowana lub podrażniona; i toksyczne wydzieliny. Akromantula jest drapieżnikiem i preferuje dużą zdobycz. Tka swoją sieć w kształcie kopuły na powierzchni ziemi. Samica jest większa od samca i może złożyć do kilkuset jaj na raz. Jajka akromantuli są białe i miękkie, mniej więcej wielkości nadmuchiwanej piłki dla dzieci. Młode wylęgają się po 6-8 tygodniach. Jaja akromantuli zostały zaklasyfikowane przez Departament Kontroli Magicznych Stworzeń do klasy A: „Przedmioty niesprzedawalne”. Oznacza to, że za import jaj akromantuli lub handel nimi grożą surowe kary.

Mówią, że zwierzęta te zostały wyhodowane przez czarodziejów, prawdopodobnie w celu ochrony ich osad lub skarbów, ponieważ zwykle po to powstają magiczne potwory. (Stworzenia potrafiące mówić ludzkim językiem rzadko uczą się tego samodzielnie; wyjątek stanowią drażliwe. Zakaz hodowli doświadczalnej wszedł w życie dopiero w tym stuleciu, a pierwsze wzmianki o akromantulach pochodzą z 1794 r.). Pomimo swojej inteligencji (bliskiej ludzkiej), akromantuli nie można trenować i są one równie niebezpieczne zarówno dla czarodziejów, jak i mugoli. Pogłoski o pojawieniu się w Szkocji kolonii akromantul nie potwierdziły się. ZWERYFIKOWANE PRZEZ HARRY'EGO POTTERA I RONA WISLEYA.

Szrak

Klasyfikacja M.M.: XXX Ta ryba, całkowicie pokryta kolcami, żyje w Oceanie Atlantyckim. Pierwsza ławica rekinów została wyhodowana na początku XIX wieku, aby zemścić się na mugolskich rybakach, którzy rozgniewali załogę czarodziejów. Od tego dnia sieci każdego mugola, który łowił w tym konkretnym miejscu, okazywały się puste i rozdarte przez żyjące w głębinach rekiny.

Bundimun

Bęben (Ghul)

Klasyfikacja M.M.: XX Pomimo odrażającego wyglądu perkusista w istocie nie jest stworzeniem niebezpiecznym. Częściowo przypominający oślizgłego ogra z zębami walącymi, żyje głównie na strychach i stodołach należących do czarodziejów, gdzie żywi się pająkami i ćmami. Jęczy i od czasu do czasu coś głośno upuszcza, ale jest raczej prymitywnym stworzeniem i w najgorszym przypadku po prostu warczy na każdego, kto przypadkowo na niego wpadnie. W Departamencie Kontroli Magicznych Stworzeń działa Komisja ds. Klusek, która usuwa Kluski z pomieszczeń przejętych przez mugoli, ale w rodzinach czarodziejów Kluski są często przedmiotem dyskusji, a nawet zwierząt domowych.

Bazyliszek (znany również jako Król Węży)

Klasyfikacja M.M.: XXXXX Pierwszy znany Bazyliszek został wyhodowany przez Głupiego Herpo, greckiego maga Ciemności posiadającego dar Czarodzieja. Po wielu eksperymentach Herpo odkrył, że jeśli z kurzego jaja wykluje się ropucha, wykluje się z niego gigantyczny wąż o nadprzyrodzonych i bardzo niebezpiecznych zdolnościach. Bazyliszek to jaskrawy zielony wąż, który może dorastać do 50 stóp długości. Samiec bazyliszka ma na głowie fioletowy grzebień. Jego kły wydzielają śmiertelną truciznę, ale najstraszniejszą bronią Bazyliszka jest spojrzenie jego ogromnych, żółtych oczu. Każdy, kto na nie spojrzy, natychmiast umrze. Jeśli zapewnisz Bazyliszkowi wystarczającą ilość pożywienia (a zjada on wszelkie ssaki, ptaki i większość gadów), może żyć bardzo, bardzo długo. Mówi się, że bazyliszek Głupiego Herpo dożył 900 lat.

Stworzenie Bazyliszka zostało uznane za nielegalne już w średniowieczu, choć fakt stworzenia łatwo ukryć – wystarczy wyjąć jajo spod ropuchy, jeśli Departament Kontroli Magicznych Stworzeń przyjdzie to sprawdzić. Jednakże, ponieważ Bazyliszkiem może sterować jedynie Czarodziej, są one nie mniej niebezpieczne dla Mrocznych Magów niż dla kogokolwiek innego. W ciągu ostatnich 400 lat w Wielkiej Brytanii nie odnotowano ani jednego wystąpienia bazyliszka. TAK CI SIĘ WYDAJE.

Jobberknoll

Klasyfikacja M.M.: XX Skoczek (Europa Północna i Ameryka) to mały, pstrokaty niebieski ptak żywiący się małymi owadami. Przez całe życie milczy i dopiero przed śmiercią wydaje długi krzyk, na który składają się wszystkie dźwięki, jakie kiedykolwiek słyszała, w odwrotnej kolejności niż je słyszała. Pióra skoczków służą do przygotowania serum prawdy i mikstur wpływających na pamięć.

Hipogryf

Klasyfikacja M.M.: XXX Hipogryf pochodzi z Europy, choć obecnie występuje na całym świecie. Ma głowę olbrzymiego orła i ciało konia. Można go oswoić, choć niespecjaliści nawet nie powinni tego próbować. CZY HAGRID TO PRZECZYTAŁ? Zbliżając się do hipogryfa należy utrzymywać kontakt wzrokowy. Ukłon oznacza dobre intencje. Jeśli hipogryf odwzajemni pozdrowienia, można bezpiecznie kontynuować podejście. Hipogryf żywi się owadami naziemnymi, zjada także ptaki i małe ssaki. Podczas lęgów hipogryfy budują gniazda na ziemi, w każdym z nich składają jedno duże i delikatne jajo, z którego wykluwa się w ciągu dwudziestu czterech godzin. Pisklę hipogryfa odlatuje w ciągu tygodnia, ale w długich lotach będzie mogło towarzyszyć rodzicom dopiero po kilku miesiącach.

Hipokamp

Klasyfikacja M.M.: XXX Pochodzący z Grecji hipokamp ma głowę i przód konia oraz ogon i tył ogromnej ryby. Chociaż gatunek ten występuje zwykle w Morzu Śródziemnym, wspaniały deresz błękitny został schwytany przez syreny w 1946 roku u wybrzeży Szkocji, a następnie przez nie udomowiony. Hipokamp składa duże, przezroczyste jaja, przez które można zobaczyć źrebię.

Gnom

Klasyfikacja M.M.: XX Krasnal jest pospolitym szkodnikiem ogrodowym zamieszkującym północną część Europy i Ameryki Północnej. Wysoki na stopę gnom ma charakterystyczne cechy: nieproporcjonalnie dużą głowę i duże, kościste nogi. Gnomy można wypędzić z ogrodu, kręcąc nimi aż do zawrotów głowy, a następnie wyrzucając je przez płot. Alternatywą jest użycie środków drażniących, chociaż wielu dzisiejszych czarodziejów uważa tę metodę zgrzytania za zbyt okrutną.

Gryf

Klasyfikacja M.M.: XXXX Gryf pochodzi z Grecji i ma głowę i przednie nogi wielkiego orła oraz tułów i tylne nogi lwa. Podobnie jak sfinks (patrz poniżej), jest często używany przez czarodziejów do ochrony skarbów. Chociaż gryfy są groźne, niewielka garstka wykwalifikowanych czarodziejów potrafi się z nimi zaprzyjaźnić. Gryfy jedzą surowe mięso.

Góra Piorunów (Wybuch)

Klasyfikacja M.M.: XXXX Thundermont to duże, szare afrykańskie zwierzę, ważące do tony, posiadające ogromną siłę. Z dużej odległości Górę Gromu można pomylić z nosorożcem. Ma grubą skórę, która odpycha większość zaklęć i klątw, ostry róg na nosie i długi ogon przypominający linę. Thundermonts zwykle rodzą jedno dziecko. Thundermont atakuje tylko wtedy, gdy zostanie sprowokowany, a konsekwencje tego są zwykle dość straszne. Róg Thundermonta może przebić wszystko, od skóry po metal i zawiera substancję, która eksploduje po wejściu w ciało ofiary. Populacja piorunów jest niewielka, ponieważ samce często wysadzają się w powietrze w okresie godowym. Afrykańscy czarodzieje bardzo ostrożnie radzą sobie z piorunami. Rogi, ogony i materiały wybuchowe Thundermontów służą do sporządzania mikstur. Zaliczane są do klasy B: „Towary dopuszczone do sprzedaży” (ale niebezpieczne i wymagające ścisłej kontroli).

Głupota

M.M. Klasyfikacja: XXX Moodybumblebee (Europa Północna) to szary, włochaty owad latający wytwarzający melasę wywołującą melancholię. Melasa ta stosowana jest jako antidotum na histerię spowodowaną zjedzeniem liści Gorącego Drzewa. Wiadomo, że trzmiele mają tendencję do atakowania uli, co ma najstraszniejsze konsekwencje dla miodu. Pszczoły markotne gniazdują w ciemnych i odosobnionych miejscach, takich jak wydrążone pnie drzew i jaskinie. Żywią się pokrzywami.

Zjadacz Dzieci (Erkling)

M.M. Klasyfikacja: XXXX Dzieciożerca to istota podobna do elfa, która żyje w Schwarzwaldzie w Niemczech. Jest większy od gnoma (średnio 3 stopy wzrostu), ma spiczasty pysk i cienki głos, szczególnie popularny wśród dzieci, które dzieciożercy próbują odciągnąć od dorosłych i zjeść. Jednakże ścisła kontrola niemieckiego Ministerstwa Magii znacznie zmniejszyła liczbę morderstw popełnianych przez zjadaczy dzieci w ciągu ostatnich kilku stuleci. Ostatni odnotowany atak pożeracza dzieci na sześcioletniego czarodzieja Bruno Schmidta zakończył się śmiercią pożeracza dzieci, gdy mistrz Schmidt uderzył go w głowę składanym garnkiem ojca.

Diricawl

Klasyfikacja M.M.: XX Ojczyzną dirikol jest Mauritius. Ten nielotny ptak o pulchnym ciele i puszystym upierzeniu wyróżnia się sposobem ukrywania się w razie niebezpieczeństwa. Dirikol znika w chmurze piór i pojawia się w innym miejscu (feniks również ma podobne zdolności, patrz poniżej). Co ciekawe, mugole wiedzieli o istnieniu diricoli przez pewien okres czasu, chociaż nazywali je „dodo”. Nieświadomi zdolności Diricolu do celowego znikania, mugole byli przekonani, że całkowicie wytępili gatunek. Ponieważ przyczyniło się to do zwiększenia świadomości mugoli na temat niebezpieczeństwa masowego zniszczenia naszych młodszych braci, Międzynarodowa Federacja Czarodziejów nie uznała za konieczne informowanie mugoli, że diricoli nadal istnieją.

smok

Klasyfikacja M.M.: XXXXX Być może najtrudniejszym ze wszystkich magicznych stworzeń do ukrycia są smoki. Kobiety są zwykle większe od samców i bardziej agresywne, ale lepiej nie zbliżać się do żadnego z nich, z wyjątkiem najbardziej doświadczonych i wyszkolonych czarodziejów. Smocza skóra, krew, serce, wątroba i róg mają znaczące właściwości magiczne, ale smocze jaja zaliczane są do klasy A: „Towary nie podlegające wymianie handlowej”. Istnieje dziesięć znanych ras smoków, choć czasami krzyżują się ze sobą, tworząc rzadkie hybrydy. Rasowe smoki obejmują:

Rogogon węgierski Być może najniebezpieczniejszy (TU JESTEŚ) ze wszystkich gatunków smoków, rogogon węgierski ma czarne łuski i wygląda jak jaszczurka. Ma żółte oczy, rogi w kolorze brązu i kolce tego samego koloru wystające z długiego ogona. Rogogon może rzucać płomienie dalej niż inne smoki (do pięćdziesięciu stóp). Jej jaja w kolorze cementu mają bardzo mocną skorupę – młode wydostają się na zewnątrz za pomocą ogona, na którym w chwili urodzenia wyrastają kolce. Rogogon węgierski żywi się kozami, owcami i czasami ludźmi.

Hebridean Black Inna rasa brytyjskiego smoka jest bardziej agresywna niż jej walijski odpowiednik. Ten smok potrzebuje około stu mil kwadratowych terytorium. Czarny Hebridean ma długość do trzydziestu stóp i jest pokryty szorstkimi łuskami, ma olśniewające fioletowe oczy i wzdłuż kręgosłupa nosi małe, ale bardzo ostre grzebienie. Jego ogon kończy się kolcem w kształcie strzały, a skrzydła mają kształt nietoperza. Czarny hebrydzki żywi się głównie jeleniami, ale czasami porywa duże psy, a nawet krowy. Czarodzieje z klanu McFasty, którzy od wieków zamieszkują Hebrydy, tradycyjnie opiekują się tymi smokami.

Chińska Kula Ognia (znana również jako Lwi Smok) Jedyny smok żyjący na Wschodzie ma bardzo niezwykły wygląd. Szkarłatnego koloru, z gładkimi łuskami, wyróżnia się obwódką złotych kolców wokół zadartego pyska i wyjątkowo wyłupiastymi oczami. Miotacz Płomieni swoją nazwę zawdzięcza płomieniom w kształcie grzybów, które wystrzeliwują z jego nozdrzy, gdy jest zły. Waży od dwóch do czterech ton, samice są zwykle większe od samców. Jajka są szkarłatne ze złotymi iskierkami, a ich skorupki są bardzo cenione w chińskiej magii. Miotacz ognia jest agresywny, ale jest bardziej tolerancyjny wobec własnego gatunku niż większość smoków. Czasami dzieli terytorium z jednym lub dwoma innymi smokami. Żywi się wszystkimi ssakami, choć woli świnie i ludzi.

Nowozelandzkie oko opalowe (Antipodean Opaleye) Opalowe oko pochodzi z Nowej Zelandii, ale zdarzają się przypadki jego migracji do Australii, gdy w jego ojczyźnie nie ma wystarczającej ilości siedlisk. Mieszka raczej w dolinach niż w górach, co jest niezwykłe w przypadku smoków. To średniej wielkości smok (ważący od dwóch do trzech ton). Być może Opalowe Oko jest najpiękniejszym ze wszystkich smoków. Pokryty jest opalizującymi łuskami o perłowym odcieniu, a jego błyszczące, wielokolorowe oczy nie mają źrenic, stąd jego nazwa. Smok ten emituje bardzo jasne, szkarłatne płomienie, ale według standardów smoków nie jest zbyt agresywny i zabija tylko wtedy, gdy jest głodny. Jego ulubionym pożywieniem są owce, ale atakuje także większe ofiary. Falę zabójstw kangurów pod koniec lat 70. XX wieku przypisuje się wypędzeniu samca Opal Eye z jego terytorium przez samicę. Jaja Opal Eye są bladoszare i mugole mogą je pomylić ze skamielinami.

Ridgeback norweski * LITTLE NOBERT * Ridgeback norweski pod wieloma względami podobny jest do rogogona, lecz zamiast kolców na ogonie ozdobiony jest niebiesko-czarnymi pręgami wystającymi z jego grzbietu. Niezwykle agresywny w stosunku do osobników własnej rasy, obecnie jest to jeden z najrzadszych gatunków smoków. Wiadomo o Triggerfish, że atakuje prawie wszystkie duże zwierzęta lądowe, a także, co jest niezwykłe dla smoków, poluje na mieszkańców wodnych. Według niepotwierdzonego raportu rogatnica porwała małego wieloryba u wybrzeży Norwegii w 1802 roku. Jaja Triggerfish są czarne. Zdolność ziewania ogniem pojawia się u młodych wcześniej niż u innych ras (od jednego do trzech miesięcy).

Peruwiański Żmijozęb To najmniejszy znany smok i najszybszy w locie. Peruwiański żmijozęb, mający nie więcej niż piętnaście stóp długości, pokryty jest gładkimi, miedzianymi łuskami z czarnymi znaczeniami wzdłuż kręgosłupa. Jego rogi są krótkie, ale zęby są dość trujące. Żmijozębny chętnie zjada kozy i krowy, jednak ma upodobanie do ludzi, w wyniku czego pod koniec XIX w. Międzynarodowa Federacja Czarodziejów została zmuszona do wysłania specjalistów w celu ograniczenia rosnącej w tempie zastraszającym tempie.

Longhorn rumuński Łuski Longhorna są ciemnozielone. Wyrasta z długich, błyszczących rogów, których używa do rozdzierania ofiary przed pieczeniem. Zmielone na proszek rogi te są bardzo cenione jako składniki mikstur. Naturalne siedlisko Longhornów zostało obecnie przekształcone w rezerwat o światowym znaczeniu, w którym czarodzieje różnych narodów badają z bliska smoki wszystkich odmian. Longhorn został objęty intensywnym programem sztucznej hodowli, ponieważ w ostatnich latach jego liczebność została poważnie zmniejszona w wyniku handlu rogami. Obecnie rogi te zalicza się do klasy B: „Towary dopuszczone do sprzedaży”.

Ukraiński Ironbelly Największy ze wszystkich smoków, Armorbelly osiąga wagę sześciu ton. Gruby i wolniejszy w locie niż Venomtooth czy Longhorn, Armorbelly jest mimo to niezwykle niebezpieczny, zdolny zmiażdżyć dom swoim ciężarem. Łuski są szare z metalicznym odcieniem, oczy są głęboko czerwone, a pazury są bardzo długie i niebezpieczne. Pancerne Brzuchy znajdują się pod stałą obserwacją magicznego Magistratu Ukrainy od czasu, gdy w 1799 roku Pancerne Brzuchy wciągnęły żaglowiec (na szczęście pusty) na Morze Czarne.

Wspólna zieleń walijska Ubarwienie zieleniny walijskiej dobrze komponuje się z bujnymi trawami jej ojczyzny, ale zwykle gniazduje wyżej w górach, gdzie utworzono rezerwat w celu jej ochrony. Oprócz incydentu w Ilfracombe (patrz wprowadzenie), gatunek ten (jeśli nie zostanie sprowokowany) jest jednym z najmniej niebezpiecznych gatunków, ponieważ podobnie jak Opal Eye poluje na owce i aktywnie unika ludzi, chyba że zostanie sprowokowany. Welsh Green ma łatwo rozpoznawalny i bardzo melodyjny ryk. Emituje płomienie w postaci cienkich strumieni. Jaja walijskie zielone mają brudnobrązowy kolor z zielonymi plamkami.

Szwedzki krótki pysk Szwedzki krótki pysk to uroczy srebrno-niebieski smok. Ceniony ze skóry, z której wykonuje się rękawice ochronne i tarcze. Płomienie wydychane z nozdrzy mają jasnoniebieski kolor i mogą spalić drewno lub kość w ciągu kilku sekund. Krótkiemu pyskowi przypisuje się mniej ofiar w ludziach niż innym smokom, ale nie jest to jego zasługa, ponieważ woli żyć na dzikich, niezamieszkanych terenach górskich.

Jednorożec

Klasyfikacja M.M.: XXXX (patrz przypis do klasyfikacji Centaurów).

Jednorożec to piękne zwierzę żyjące w lasach północnej Europy. W wieku dorosłym jest to czysto biały koń z rogiem, chociaż źrebięta na początku są złote, a przed osiągnięciem dojrzałości stają się srebrne. Zarówno róg, krew, jak i grzywa jednorożca mają potężne właściwości magiczne. (Jednorożec, podobnie jak wróżka, cieszy się wśród mugoli dobrą opinią – w tym przypadku słusznie.) Zwykle unika kontaktu z ludźmi, chętniej pozwala podejść do siebie wiedźmie niż czarodziejowi i biegnie tak szybko, że bardzo trudno go złapać.

Yeti (znany również jako Wielka Stopa lub Wielka Stopa)

M.M. Klasyfikacja: XXXX Pochodzący z Tybetu yeti jest najprawdopodobniej spokrewniony z trollem, chociaż nikt jeszcze nie zbliżył się na tyle, aby przeprowadzić niezbędne badania. Ma do piętnastu stóp wzrostu i jest pokryty od stóp do głów czystymi białymi włosami. Yeti pożera wszystko, co stanie mu na drodze, choć boi się ognia i doświadczeni czarodzieje sobie z nim poradzą.

Kappa

Klasyfikacja M.M.: XXXX Kappa to japoński (SNAPE WYDAJE SIĘ, ŻE TEŻ NIE CZYTAŁ) wodny demon żyjący w płytkich stawach i rzekach. Często opisywana jako małpa z rybimi łuskami zamiast futra. Na główce ochraniacza szczęki znajduje się wgłębienie wypełnione wodą. Kappa żywi się ludzką krwią, ale można ją przekonać, aby nie wyrządzała krzywdy, rzucając jej ogórkiem z wyrytym imieniem ofiary. Walcząc z kappą, czarodziej powinien nakłonić kappę do pochylenia się - jeśli kappa to zrobi, woda wyleje się z dziury w jego głowie i natychmiast straci swoją moc.

Quintaped (znany również jako Mac-Bun Kudłaty)

Klasyfikacja M.M.: XXXXX Pięciołapa to niezwykle niebezpieczny drapieżnik ze szczególnym upodobaniem do ludzkiego mięsa. Jego przysadzisty tułów i wszystkie pięć pazurowatych nóg pokrytych jest grubym czerwonobrązowym futrem. Pięciołapa żyje tylko na wyspie Drir, położonej na północnym krańcu Szkocji. Z tego powodu Drir jest niemożliwy do znalezienia. Według legendy na wyspie Drir żyły kiedyś dwie rodziny czarowników, McCleavers i McBoons. Pijańska bójka pomiędzy Dugaldem, głową klanu McCleaver, a Quintiusem, głową klanu MacBoone, najwyraźniej doprowadziła do śmierci Dugalda. Jak głosi historia, w ramach zemsty pewnego dnia w środku nocy McClivertowie otoczyli dom McBoone'ów i zamienili ich wszystkich w straszne pięcionożne bestie. Za późno McClivertowie zdali sobie sprawę, że McBoonowie, słynący z całkowitej niekompetencji w magii, byli znacznie bardziej niebezpieczni w swoim zaczarowanym stanie. Co więcej, MacBoonowie na wszelkie możliwe sposoby opierali się wszelkim próbom przywrócenia ich do ludzkiej postaci. Potwory zniszczyły McClivertów, aż wyspa została całkowicie wyludniona. Dopiero wtedy MacBoonowie zdali sobie sprawę, że bez nikogo zdolnego władać różdżką, będą zmuszeni pozostać w obecnym stanie na zawsze. Czy ta historia jest prawdziwa, czy nie, nigdy się nie dowiemy. Jedno jest pewne: nie ma żywego McCliverta ani McBoone'a, więc nie ma nikogo, kto mógłby nam powiedzieć, co naprawdę stało się z ich przodkami. Pięciołapy nie mogą mówić i gorączkowo opierają się wszelkim próbom schwytania przez Departament Kontroli Magicznych Stworzeń (celem schwytania jest próba odczarowania schwytanego zwierzęcia). Musimy więc przyznać, że jeśli Hairy McBoons żyją zgodnie ze swoim popularnym przezwiskiem, to perspektywa dożycia swoich dni w zwierzęcej postaci tylko ich uszczęśliwia.

Topielec

Klasyfikacja M.M.: XXXX Ten wodny demon, zamieszkujący Anglię i Irlandię, może przybierać wiele postaci, choć najczęściej pojawia się pod postacią konia z grzywą z trzciny. Zwabiwszy niczego niepodejrzewającą ofiarę na grzbiet, nurkuje na samo dno rzeki lub jeziora i pożera jeźdźca, którego wnętrzności wypływają na powierzchnię. Aby rozprawić się z Kelpiem, należy zarzucić mu uzdę na głowę i rzucić Zaklęcie Umiejscawiające, które uczyni go uległym i bezradnym. Największy na świecie kelpie odkryto w Loch Ness w Szkocji. Najczęściej przybiera postać węża morskiego (patrz rysunek). Międzynarodowa Federacja Obserwatorów Czarodziejów zdała sobie sprawę, że nie ma do czynienia z prawdziwym wężem, kiedy zobaczyła, jak po przybyciu mugolskiego zespołu badawczego zmienił się on w wydrę, a następnie z powrotem w węża, gdy niebezpieczeństwo minęło.

Centaur

Klasyfikacja M.M.: XXXX. (Cztery X przypisuje się centaurom nie dlatego, że są zbyt agresywne, ale dlatego, że należy się z nimi obchodzić bardzo ostrożnie. To samo tyczy się syren i jednorożców). Centaur ma ludzką głowę, ramiona i tułów przekształcony w ciało konia, które może mieć różne kolory. Ponieważ centaury są inteligentne i potrafią mówić, nie powinny być klasyfikowane jako bestie, mimo to zostały zaklasyfikowane jako takie przez Ministerstwo Magii na ich własną prośbę (patrz Wprowadzenie do tej książki).

Centaury żyją w lasach. Za ich ojczyznę uważa się Grecję, choć obecnie społeczności centaurów można spotkać w wielu zakątkach Europy. Magiczne władze każdego z krajów, w których żyją centaury, przydzieliły im miejsca, w których nie będą przeszkadzać mugole. Tak czy inaczej centaury nie potrzebują ochrony czarodziejów, ponieważ sami dobrze potrafią ukrywać się przed ludźmi. Styl życia i zwyczaje centaurów owiane są tajemnicą. Tak naprawdę nie ufają ani czarodziejom, ani mugolom i wydają się nie widzieć między nami żadnej różnicy. Żyją w grupach liczących od dziesięciu do pięćdziesięciu członków plemienia. Są znani jako wykwalifikowani uzdrowiciele, wróżbici, łucznicy i astronomowie.

Clabberta

Klasyfikacja M.M.: XX.

Clubbert to stworzenie zamieszkujące drzewa, które wygląda jak skrzyżowanie małpy z żabą. Po raz pierwszy pojawił się w południowych stanach Ameryki, ale od tego czasu rozprzestrzenił się na cały świat. Ma gładką, łysą, zielonkawą skórę, błoniaste dłonie i stopy oraz długie, elastyczne kończyny, które pozwalają klubburtowi huśtać się na gałęziach drzew ze zwinnością orangutana. Na głowie ma krótkie rogi, a jego szerokie usta, jakby rozciągnięte w uśmiechu, są pełne ostrych jak brzytwa zębów. Klubbert żywi się głównie małymi jaszczurkami i ptakami. Cechą charakterystyczną maczugi jest duża krosta na środku czoła, która zmienia kolor na czerwony i rozszerza się, gdy wyczuje niebezpieczeństwo. Amerykańscy czarodzieje trzymali kiedyś klubberty w swoich ogrodach, aby ostrzec ich przed nadejściem mugoli, ale Międzynarodowa Federacja Czarodziejów wprowadziła kary pieniężne, znacznie ograniczając w ten sposób tę praktykę. Nocą drzewa obsadzone błyszczącymi klubowiczami wyglądały bardzo elegancko i przyciągały wielu mugoli, którzy zastanawiali się, dlaczego ich sąsiedzi nie zdjęli jeszcze lampek bożonarodzeniowych, mimo że był już czerwiec.

Nogtail

Puffkein

(I JA MIAŁAM! DLACZEGO „BYŁO”? FRED JAKIMŚ PIEPRZAŁ TO ZAMIAST TŁUMAKA) Klasyfikacja M.M.: XX Clubbugs żyją na całym świecie. Są to okrągłe stworzenia, pokryte miękkim kremowym puchem, bardzo łagodne i nie mają nic przeciwko przytulaniu i rzucaniu. Są bardzo łatwe w pielęgnacji. Gdy wszystko im się podoba, wydają niskie mruczenie. Od czasu do czasu z głębin Tangle wyłania się bardzo długi, cienki, różowy język i ślizga się po domu w poszukiwaniu pożywienia. Clubbugs to prawdziwi padlinożercy, wymiatają wszystko, co jest jadalne - od resztek po pająki. Ale szczególnie lubią wtykać języki w nosy śpiących czarodziejów i zjadać ich smarki. Dzięki tej właściwości Knuckleballe są uwielbiane przez wiele pokoleń młodych magów i pozostają bardzo popularnymi magicznymi zwierzakami.

Macklaw Malaclaw

Klasyfikacja M.M.: XXX Pazur to zwierzę żyjące na lądzie, głównie na skalistych wybrzeżach Europy. Pomimo lekkiego podobieństwa do homara, nie należy go jeść, gdyż jego mięso nie jest odpowiednie dla ludzkiego żołądka, powoduje silną gorączkę i paskudną zielonkawą wysypkę. Długość pazura może osiągnąć 12 cali. Kolor - jasnoszary z ciemnozielonymi plamkami. Żywi się małymi skorupiakami, ale może próbować złapać coś większego. Ukąszenie pazura ma niezwykły efekt uboczny: ofiara staje się strasznie pechowa przez tydzień po ukąszeniu. Jeśli nagle ugryzie Cię pazur, natychmiast anuluj wszelkie zakłady, spory i transakcje handlowe, ponieważ z pewnością zwrócą się one przeciwko ugryzionej osobie.

Czerwony krawat (czerwona czapka)

Klasyfikacja M. M. XXX Te gnomowate stworzenia uwielbiają kopać nory na polach poprzednich bitew. Można je jednak spotkać w każdym innym miejscu, gdzie kiedykolwiek przelano ludzką krew. Łatwo odparte magią Czerwone Więzy mogą być jednak niezwykle niebezpieczne dla zbłąkanych mugoli, którzy zostają zaatakowani w środku nocy i próbują zostać zatłuczeni na śmierć. Czerwone krawaty są najbardziej rozpowszechnione w Europie Północnej.

Zad

Klasyfikacja M.M.: XXX Zad pochodzi z południowo-wschodniej części Anglii. Z wyglądu przypomina Jack Russell Terriera, z wyjątkiem rozwidlonego ogona. Bez wątpienia ta rasa psów została wyhodowana przez czarodziejów, ponieważ zady są bardzo lojalne wobec czarodziejów i niezwykle agresywne w stosunku do mugoli. Zad to prawdziwy padlinożerca, zjadający prawie wszystko, od krasnali po stare opony. Pozwolenie na posiadanie zadu można uzyskać w Biurze Kontroli Magicznych Stworzeń po zdaniu prostego testu wykazującego zdolność wnioskodawcy do kontrolowania zadu w siedliskach mugoli. Właściciel zadu musi usunąć ogon swojemu zwierzakowi za pomocą bezbolesnego Zaklęcia Siekającego, gdy ten osiągnie wiek od sześciu do ośmiu tygodni, tak aby mugole tego nie zauważyli.

Skrzydlaty koń

Klasyfikacja M.M.: XX-XXXX Konie skrzydlate żyją na całym świecie. Istnieje wiele różnych ras, w tym Abracan (palomino, wyjątkowo potężny i duży), Efon (kasztan, popularny w Wielkiej Brytanii i Irlandii), Gran (szary i bardzo szybki) i rzadki Thestrik (czarny, ma zdolność obracania się) niewidzialny i przez wielu uważany za czarodzieja przynoszącego nieszczęście).

Podobnie jak w przypadku hipogryfa, właściciel skrzydlatego konia ma obowiązek regularnie używać zaklęcia Odczarowanie (patrz wprowadzenie).

Hookhorn (Graphorn)

Klasyfikacja M.M.: XXXX Hookhorn został po raz pierwszy odkryty w górzystych regionach Europy. To duże, fioletowo-szare, garbate stworzenie z dwoma bardzo długimi, ostrymi rogami. Hookhorn chodzi na dużych, czteropalczastych łapach i ma niezwykle agresywny charakter. Często widuje się górskie trolle jeżdżące na haczykach, mimo że te ostatnie bardzo niechętnie dają się oswoić, a większość trolli jest pokryta bliznami po atakach haczyków. Sproszkowany róg haczyka, mimo swojej wyjątkowej ceny, wynikającej z trudności w jego zdobyciu, wykorzystuje się do sporządzania mikstur. Skóra Hookhorna jest jeszcze trwalsza niż skóra smoka i chroni przed wieloma zaklęciami.

Ugniataj

Klasyfikacja M. M.: XXX Historyczną ojczyzną lazilu jest Wielka Brytania, chociaż obecnie jest on rozpowszechniony niemal na całym świecie. Mały, podobny do kota, z cętkowaną sierścią, dużymi uszami i lwim ogonem, lasile jest wysoce inteligentnym, niezależnym i czasami agresywnym stworzeniem, chociaż może być wspaniałym zwierzakiem, jeśli polubi czarownicę lub czarodzieja . Lazille ma niesamowitą zdolność dostrzegania odrażających i niesmacznych stworzeń i nie będzie miał problemów ze znalezieniem drogi do domu, jeśli jego właściciel się zgubi. W miocie Lazilów jest do ośmiu młodych, a Lazils mogą krzyżować się z kotami. Posiadanie wspinaczy (a także grapplerów i wyjców) wymaga pozwolenia. Wygląd wspinaczy jest dość nietypowy i przyciąga uwagę mugoli.

Krasnoludek

Klasyfikacja M.M.: XXX Inteligentniejsze od wróżek i mniej złe niż diabeł, elf czy toxie, mimo to krasnoludki są uważane za szkodliwe. Występują wyłącznie w Irlandii, osiągają wysokość 6 cali i są koloru zielonego. Posiadają umiejętności wytwarzania prymitywnej odzieży z liści. Tylko oni z „małych ludzi” potrafią mówić, chociaż nigdy nie prosili o przeklasyfikowanie ich na „istoty”. Krasnoludki są żyworodne i żyją głównie w lasach i obszarach zalesionych, chociaż lubią przyciągać uwagę mugoli, w wyniku czego są prawie tak samo powszechne jak wróżki w mugolskiej literaturze dla dzieci. Krasnoludki tworzą realistyczną złotą substancję, która znika po kilku godzinach, co je bardzo bawi.*ALE NIE JA. R.V.* Żywią się liśćmi i pomimo swojej reputacji psotnika, nadal nie wiadomo, czy kiedykolwiek wyrządziły krzywdę ludziom.

Goblin (Bowtruckle)

Klasyfikacja M.M.: XX Leshy to stworzenie strzegące drzew. Żyje głównie w zachodniej Anglii, północnych Niemczech i niektórych lasach skandynawskich. Jest niezwykle trudny do wykrycia, ponieważ jest bardzo mały (maksymalnie osiem cali wzrostu) i wygląda jak kawałek kory z gałązkami i dwójką brązowych oczu. Goblin żywi się owadami. Jest spokojny i bardzo nieśmiały, ale jeśli drzewo, w którym mieszka, jest zagrożone, wskakuje na drwala lub leśniczego próbującego zniszczyć jego dom i wyłupia mu oczy długimi i ostrymi palcami. Jeśli przyniesiesz mu w prezencie kawałek drewna, uspokoi się, przynajmniej na czas, dopóki czarodziej lub wiedźma nie zabierze ze swojego drzewa drewna na magiczne różdżki.

Lobalug

Klasyfikacja M.M.: XXX Lobaluga występuje na dnie Morza Północnego. Jest to prymitywne stworzenie o długości 10 cali, składające się z elastycznego cylindrycznego ciała i worka wypełnionego trucizną. Kiedy lobalug jest w niebezpieczeństwie, kurczy woreczek, strzelając trucizną w atakującego. Syreny używają Lobalugi jako broni, a czarodzieje dodają truciznę do niektórych mikstur, ale jej użycie jest ściśle kontrolowane.

Księżycowe Cielę

Klasyfikacja M.M.: XX Byk Księżycowy to bardzo nieśmiałe stworzenie, które wypełza ze swojej nory tylko podczas pełni księżyca. Ma eleganckie, jasnosrebrne ciało, wysoko osadzone, okrągłe oczy i cztery długie, cienkie nogi z ogromnymi, płaskimi kopytami. Podczas pełni księżyca księżycowy Byk znajduje opuszczone miejsce i tańczy tam skomplikowane tańce na tylnych łapach. Uważa się, że jest to wstęp do krycia (i często pozostawia na polach pszenicy złożone kształty geometryczne, które dezorientują mugoli). Księżycowy Byk tańczący w świetle księżyca to oszałamiający widok, ale można z niego również wyciągnąć korzyści. Jeśli srebrne odchody pozostałe po tańcu zostaną zebrane przed wschodem słońca i nawożone magicznymi ziołami i kwietnikami, rośliny będą szybko rosły i będą bardzo silne. Księżycowy Byk można spotkać wszędzie.

Mantykora

Klasyfikacja M.M.: XXXXX Manticore to niezwykle niebezpieczny grecki potwór z głową człowieka, ciałem lwa i ogonem skorpiona. Jest tak samo niebezpieczna jak Chimera i równie rzadka. Mówią, że mantora natychmiast po wchłonięciu kolejnej ofiary zaczyna cicho mruczeć. Skóra mantory odbija prawie wszystkie znane zaklęcia, a trucizna zawarta w użądleniu natychmiast zabija.

Moko (Moke)

Klasyfikacja M.M.: XXX Moco to szarozielona jaszczurka osiągająca długość do 10 cali. Mieszka w Anglii i Irlandii. Moko może się kurczyć do woli, dlatego mugole nigdy jej nie zauważyli. Skórka Moko jest wysoko ceniona przez czarodziejów. Robią z niego worki na pieniądze i portfele, które w miarę zbliżania się obcych osób kurczą się w taki sam sposób, jak zrobił to wcześniej właściciel skóry. Portfele i torby ze skóry Moko są bardzo trudne do znalezienia dla złodziei.

Wąż morski

Klasyfikacja M.M.: XXX Węże morskie żyją w Atlantyku, Pacyfiku i Morzu Śródziemnym. Pomimo ich niepozornego wyglądu, nie jest znany ani jeden przypadek zabicia przez nie człowieka, pomimo histerycznych krzyków mugoli na temat dzikości węży morskich. Ta bestia ma głowę przypominającą konia i długie, wężowe ciało, wyłaniające się z morza i osiągające długość stu stóp.

Flywig (Billywig)

Klasyfikacja M.M.: XXX Koło zamachowe to owad występujący naturalnie w Australii. Jego jasne szafirowe ciało ma około pół cala długości i jest tak szybkie, że mugole rzadko go widzą, a czarodzieje zauważają go tylko wtedy, gdy ich użądli. Skrzydła muchówki są przymocowane do jej głowy jak śmigło i obracają się z taką prędkością, że sama obraca się podczas lotu. W dolnej części ciała znajduje się długie żądło. Osoby ukąszone przez koło zamachowe doświadczają zawrotów głowy, po których następuje lewitacja. Pokolenia młodych australijskich czarownic i czarodziejów próbowały łapać muchówki i zmuszać je do gryzienia, aby cieszyć się tym skutkiem ubocznym, ale zbyt wiele użądleń może spowodować, że ofiara unosi się w niekontrolowany sposób przez wiele dni. A w przypadku poważnej reakcji alergicznej może wystąpić trwałe zawisanie w powietrzu. Przyjmuje się, że suszone użądlenia kół zamachowych wykorzystuje się w składzie popularnego cukierka „Fizzy Flyers”. *CO JA JE KIEDYKOLWIEK JADŁEM?!”

Nundy

Klasyfikacja M.M.: XXXXX

To zwierzę z Afryki Wschodniej jest być może najniebezpieczniejsze: gigantyczny lampart, który pomimo swoich rozmiarów porusza się cicho. Jego oddech wywołuje choroby, które mogą wyniszczyć całe wioski. Nunda nigdy jeszcze nie poddał się połączonym wysiłkom mniej niż stu wykwalifikowanych czarowników.

Niffler

Klasyfikacja M.M.: XXХ Niffler to zwierzę angielskie. Te czarne, futrzane stworzenia o długich nosach żyją w norach i uwielbiają błyszczące rzeczy. Gobliny często trzymają niuchacze do kopania dziur w ziemi w poszukiwaniu skarbów. Chociaż Nifflery są bardzo łagodnymi i łagodnymi stworzeniami, mogą zniszczyć dom swojego właściciela, dlatego nie należy ich trzymać w pomieszczeniach zamkniętych. Nifflery żyją w norach znajdujących się do 20 stóp pod ziemią i rodzą lęgi liczące od 6 do 8 młodych.

Wilkołak

(WILKOŁAKI SĄ DOBRE) Klasyfikacja M.M.: XXXXX (Ta klasyfikacja dotyczy oczywiście wilkołaka w stanie przemienionym. Kiedy na niebie nie ma pełni księżyca, wilkołak jest tak samo bezpieczny jak każda inna osoba. Za rozdzierającą serce historię zmagania czarodzieja z likantropią por. klasyczna książka „Z futrzanym pyskiem, człowiekiem w sercu” anonimowego autora, „Księgi Magii Nicka”, 1975. Wilkołak żyje na całym świecie, chociaż uważa się, że powstał z północnej Europy. Ludzie stają się wilkołakami dopiero po ukąszeniu. Chociaż choroba jest nieuleczalna, ostatnie osiągnięcia w dziedzinie eliksirów, znacznie łagodzą najstraszniejsze objawy. Raz w miesiącu, podczas pełni księżyca, innym razem normalny, zdrowy czarodziej lub ranny mugol zamienia się w krwiożerczą bestię.Praktycznie jedyna magiczna bestia, wilkołak aktywnie poluje na ludzi, preferując ich od innych górników

Krab Ognisty

Klasyfikacja M.M.: XXX Pomimo swojej nazwy krab ognisty wygląda bardziej jak duży żółw ze skorupą wysadzaną drogimi kamieniami. W ojczyźnie krabów ognistych – na wyspie Fidżi – cała linia brzegowa została zamieniona w rezerwat przyrody. Kraby należało chronić nie tylko przed mugolami, których mogłyby przyciągnąć ich cenne muszle, ale także przed pozbawionymi skrupułów czarodziejami, którzy używali tych muszli jako kotłów. Być może warto zauważyć, że krab ognisty ma własne środki obrony. Kiedy zostaje zaatakowany, wystrzeliwuje strumień ognia z tyłu brzucha. Kraby ogniste są również eksportowane do innych krajów, gdzie są trzymane jako zwierzęta domowe, ale na eksport trzeba mieć specjalne pozwolenie.

Occamy

Klasyfikacja M. M.: XXXX Occamie występują w Indiach i na Dalekim Wschodzie. Te pierzaste, dwunożne, skrzydlate stworzenia o wężowym ciele mogą osiągnąć piętnaście stóp długości. Żywią się zazwyczaj ptakami i szczurami, chociaż znane są również przypadki uprowadzeń małp. Occamie mogą atakować zbliżające się osoby, np. chroniące jaja, których skorupki wykonane są z najczystszego i najdelikatniejszego srebra.

Popielny Wiatr

Klasyfikacja M.M.: XXX Narodziny jaszczura popiołu mają miejsce, gdy magiczny ogień (jakikolwiek ogień, do którego dodano magiczną substancję, taką jak proszek Fiuu) może palić się swobodnie przez zbyt długi czas. To cienki, bladoszary wąż z oczami świecącymi jak gorący metal. Rodzi się w popiele pozostawionego bez nadzoru ogniska i czołga się w ciemniejsze miejsce, zostawiając za sobą popielaty ślad. Wąż jesionowy żyje tylko godzinę i w tym czasie szuka ustronnego miejsca, w którym składa jaja, po czym rozsypuje się w pył. Jajka Ashwyrm są błyszczące na czerwono i emitują intensywne ciepło. Jeśli nie zostaną znalezione i nie zostaną zamrożone odpowiednim zaklęciem, za kilka minut spalą cały dom. Każdy czarodziej, który odkryje przynajmniej jednego żywego jaszczura popiołu, musi go natychmiast wyśledzić i znaleźć miejsce złożenia jaj. Mrożone jajka mają wielką wartość i można z nich przygotować Eliksir Miłości, a zjedzenie całego jajka może wyleczyć gorączkę.

Wąż Popielaty może pojawić się w dowolnym miejscu na świecie.

Pulchny

Klasyfikacja M.M.: XXX Plimps to okrągła, spłaszczona ryba z dwiema długimi błoniastymi łapami. Żyją w głębokich jeziorach, gdzie ukradkiem pełzają po dnie w poszukiwaniu ślimaków wodnych. Plimpy nie są szczególnie niebezpieczne, chociaż mogą uszczypnąć nurków w pięty i kostiumy kąpielowe. Syreny uważają je za szkodniki i wykonują następujące czynności: zawiązują „gumowe” nogi w supeł. Wtedy prąd poniesie całkowicie bezbronnego alfonsa i nie może on wrócić, dopóki nie rozwiąże węzła, a to może zająć kilka godzin.

Podgrzebin

Klasyfikacja M.M.: XXX Podgrebin to rosyjski demon, mający zaledwie stopę wzrostu, owłosione ciało i gładką, szarą, nieproporcjonalnie dużą głowę. Podgrebin ukryty wygląda jak okrągły, błyszczący kamień. Ludzie przyciągają Podgrebiny i depczą im po piętach, ciesząc się tym, pozostając w ich cieniu i natychmiast zamarzając, gdy tylko właściciel cienia spojrzy wstecz. Jeśli podgrebin pozwoli się człowiekowi prześladować wystarczająco długo, duszę ludzką ogarnie poczucie całkowitej bezwartościowości, aż w końcu popadnie w stan apatii i beznadziei. Kiedy ofiara zatrzymuje się i klęka, opłakując bezcelowość wszystkiego, podgrzebin wskakuje na nią i próbuje ją pożreć. Jednakże Podgrebina można łatwo odeprzeć prostą wróżbą lub zaklęciem Ogłuszającym. Kopnięcie jest również uważane za skuteczne.

[Notatka Zorro]

Zapytałem znajomego czarodzieja o grań i opowiedziana przez niego historia okazała się bardzo interesująca. Wszystko zaczęło się na początku lat dziewięćdziesiątych, kiedy osławiony Dedalus Diggle został zaproszony do Rosji jako konsultant ds. „Uuseless Fireworks”. Natychmiast po przybyciu został dosłownie zaatakowany przez całą hordę lokalnych magów-rolników, którzy w tym czasie nagle postanowili zostać magikami-biznesmenami i zasypali go prośbami o pomoc w przeniesieniu ich majątku materialnego na zagraniczne magiczne nieruchomości. Doprowadzony do szaleństwa ich dyskrecją Dedalus Diggle zrobił odwrotnie - przeniósł ich własność intelektualną na lokalne nieruchomości, a wynik zadziwił go tak bardzo, że natychmiast rzucił się z powrotem i zamilkł na długi czas. Mimo to skandal nadal wybuchał. Brytyjskie Ministerstwo Magii oficjalnie stwierdziło, że Dedalus Diggle nie naruszył żadnego z obowiązujących w Wielkiej Brytanii zasad i ograniczeń dotyczących rosyjskich demonów i że jest to generalnie wewnętrzna sprawa Rosjan. I skarżyła się na typową rosyjską emocjonalność w takich przypadkach. Akademicy z rosyjskiego NIICHAVO w zasadzie zgodzili się z Brytyjczykami, gdyż było to demokratyczne i zgodne z duchem czasu, a świeżo upieczone demony zamierzali powierzyć opiece Międzynarodowego Funduszu Magii, który właśnie powstał dzięki pożyczce z Niezależnego Powszechnego Instytutu Ochotniczego Towarzystwa Pomocy Utalentowanym Osobom (NUI GOT DONE), ale oni kategorycznie odmówili, ponieważ brakowało zarówno osób, jak i talentów. Sytuacja w końcu znalazła się w ślepym zaułku i tak pozostała. Nowo wybite demony zostały surowo przestrzeżone, aby trzymały się tylko cudzoziemców, w przeciwnym razie intruzi posłużą jako kamienie węgielne pod fundamenty przyszłych pomników ku czci czegoś przyszłego.

Na tym sprawa się zakończyła.

W świetle powyższego staje się jasne, dlaczego zachodnie podręczniki mówią tylko o podgrzebinie, a w ogóle nie wspominają zarówno o złych duchach pierwotnie rosyjskiego pochodzenia, jak i o najbogatszym świecie złych duchów, które swoje istnienie zawdzięczają wielkiej rzeszy innych wielkich, ale małych ludów zamieszkujących to terytorium. Jednocześnie tajemnicze zjawisko jednoczesnego pojawienia się tajemniczego uśmiechu Giocondy na twarzach rosyjskich magów na samą wzmiankę o odkryciu przez angielskich magów naukowych na terytorium Rosji zupełnie nowego rodzaju demona, wcześniej nieznanego do nauki magicznej, również znajduje wyjaśnienie.

[Notatka Zorro]

Półwidoczne (Demiguise)

Klasyfikacja M.M.: XXXX Półwidzialne istoty odkryto po raz pierwszy na Dalekim Wschodzie, choć nie od razu, ponieważ istoty te potrafią stać się niewidzialne, gdy pojawi się zagrożenie, i tylko czarodzieje z wystarczającym doświadczeniem w łapaniu tych zwierząt mogą je zauważyć. Półwidoczny to spokojny roślinożerca, przypominający nieco wdzięczną małpę, z dużymi czarnymi, smutnymi oczami, zwykle ukrytymi pod futrem. Całe ciało jest częściowo pokryte długim, jedwabistym futrem w kolorze srebrnym. Półwidoczna skóra jest bardzo ceniona, ponieważ jej wełna może być wykorzystana do produkcji peleryny-niewidzialności.

Porlock

Klasyfikacja M.M.: XX Porlock – hodowca koni, mieszka w Dorset (Anglia) i południowej Irlandii. Pokryty kudłatym futrem, na głowie ma gęstą grzywę z grubymi włosami i wyjątkowo długi nos. Porusza się na dwóch nogach z rozszczepionymi kopytami. Dłonie są małe i zakończone czterema krótkimi, grubymi palcami. W pełni dorosłe morloki osiągają wysokość dwóch stóp i żywią się trawą. Porlock jest pokorny i żyje, aby chronić konie. Można go spotkać w stajni w słomie, zwiniętego w kłębek lub ukrywającego się pośrodku stada, które chroni. Porloki nie ufają ludziom i chowają się, gdy się zbliżają.

Jarvey'a

Klasyfikacja M.M.: XXX Irritation zamieszkuje Wielką Brytanię, Irlandię i Amerykę Północną. Pod wieloma względami przypomina przerośniętą fretkę, z wyjątkiem zdolności mówienia. Jednak poziom rozwoju umysłowego nie pozwala drażniącemu na prowadzenie prawdziwej rozmowy, a jego mowa składa się głównie z krótkich (i często niegrzecznych) uwag płynących niemal ciągłym strumieniem. Osoby drażliwe żyją głównie pod ziemią, gdzie polują na gnomy, choć żywią się także kretami, szczurami i myszami polnymi.

Ramora

Klasyfikacja M.M.: XX Ramora to srebrzysta ryba żyjąca w Oceanie Indyjskim. Obdarzona potężnymi magicznymi mocami potrafi zatrzymywać statki jak kotwica i jest strażniczką marynarzy. Ramora jest wysoko ceniona przez Międzynarodową Federację Czarodziejów, która przyjęła wiele praw chroniących Ramorę przed magicznymi kłusownikami.

Wyjec (Fwooper)

Klasyfikacja M.M.: XXX Wyjec to afrykański ptak o wyjątkowo jasnym upierzeniu; Istnieją wyjce w kolorach pomarańczowym, różowym, jasnozielonym lub żółtym. Pióra wyjców od dawna są poszukiwane w świecie mody. Wyjce są również znane ze składania jaj o bardzo pięknych wzorach. Choć piosenka wyjca może na początku sprawiać przyjemność, stopniowo doprowadza słuchacza do szału (Urik Dziwak próbował kiedyś udowodnić, że pieśń wyjca rzeczywiście ma pozytywny wpływ na zdrowie i słuchał jej przez trzy miesiące bez przerwy. Niestety, Rada Czarodziejów, która wysłuchała raportu o jego odkryciu, nie uznała jego argumentów za przekonujące, gdyż mówca miał na sobie tylko perukę, która po bliższym przyjrzeniu się okazała się martwym borsukiem). Dlatego obecnie wyjce sprzedawane są wyłącznie z rzuconym na nie Zaklęciem Wyciszającym, które należy odnawiać co miesiąc. Prawo do posiadania wyjca przyznawane jest wyłącznie za pozwoleniem, ponieważ stworzenia te wymagają odpowiedzialnego traktowania.

Runespoor

Klasyfikacja M. M. XXXX Ojczyzną Runesled jest mały afrykański kraj Burkina Faso. Ten trójgłowy wąż zwykle osiąga długość od sześciu do siedmiu stóp (około dwóch metrów). Jego bladopomarańczowy kolor z czarnymi paskami ułatwia jego wykrycie, co zmusiło Ministerstwo Magii Burkina Faso do stworzenia całych niewykrywalnych lasów specjalnie dla Runesledsled. Pomimo faktu, że te węże same w sobie nie mają szczególnie złośliwego usposobienia, od dawna są faworyzowane przez Mrocznych Magów, niewątpliwie ze względu na ich przerażający wygląd. To właśnie pracy Czarowników, którzy przechowywali Runy i je obserwowali, zawdzięczamy wiedzę o niektórych ciekawych zwyczajach tych zwierząt. Z zapisów Czarowników wynika, że ​​każda z głów Śladu Runicznego pełni specjalną funkcję. Lewa głowa (jeśli spojrzeć na Runesled od przodu) jest strategiem. Jej zadaniem jest podejmowanie decyzji, na przykład, gdzie się czołgać i co robić dalej. Środkowa głowa jest marzycielem. Szlak run może pozostać nieruchomy przez kilka dni, pogrążony w cudownych wizjach i fantastycznych snach. Prawa głowa jest krytykiem, na wszelkie inicjatywy pozostałych dwóch głów odpowiada zirytowanym sykiem. Kły prawej głowy są niezwykle trujące. Ciągłe waśnie głów rzadko pozwalają Runosledowi dożyć sędziwego wieku. Często można spotkać węża bez prawej głowy, odgryzionego przez lewą i środkową część. Znak runiczny, jedyna znana dotychczas magiczna bestia, składa jaja pyskiem. Jajka runiczne są wysoko cenione jako surowce do produkcji mikstur wzmacniających zdolności umysłowe. Handel cieniami, zarówno jajami, jak i samymi gadami, kwitł przez kilka stuleci.

Merludzie

(znane również jako Syreny, Selkie i Merrows)

Klasyfikacja M.M.: XXXX (patrz uwaga w „Centaury”)

Syreny żyją wszędzie. Zewnętrznie różnią się od siebie prawie tak samo jak ludzie. Ich zwyczaje i zwyczaje pozostają równie tajemnicze jak centaury, chociaż magowie, którzy opanowali język syren, mówią o wysoce zorganizowanych społecznościach, których wielkość różni się w zależności od miejsca zamieszkania. Czasami budują wyszukane domy. Podobnie jak centaury, syreny odrzuciły status „stworzeń” na rzecz statusu „bestii” (patrz wprowadzenie). Pierwsze wzmianki o syrenach kojarzą się z syrenami (Grecja). Cieplejsze wody są domem dla uroczych syren, które uwielbiają przedstawiać mugolscy artyści i pisarze. Szkockie Selkie i irlandzkie Merrows nie są aż tak piękne (JUST SCARY PEOPLE), ale łączy je także miłość do muzyki, która jest charakterystyczna dla wszystkich syren.

Rayem (Re"em)

Klasyfikacja M.M.: XXXX Niezwykle rzadki wół olbrzymi o złotej skórze. Rayem żyje w dzikich miejscach Ameryki Północnej i Dalekiego Wschodu. Krew Reyema daje pijącemu wielką moc, chociaż jest trudna do zdobycia, co oznacza, że ​​zapasy są niewielkie i rzadko dostępne w publicznej sprzedaży.

Salamandra

Klasyfikacja M.M.: XXX Salamandra to mała jaszczurka żyjąca w ogniu i żywiąca się płomieniami. Zwykle olśniewająco biały, może być niebieski lub szkarłatny w zależności od ciepła płomienia, w którym się rodzi. Poza płomieniami salamandry mogą żyć do sześciu godzin, jeśli regularnie spożywają pieprz. Żyją tak długo, jak długo płonie ogień, który ich zrodził. Krew salamandry ma cudowne właściwości lecznicze i działa wzmacniająco.

Lethifold (znany również jako Żywy Całun)

Klasyfikacja M.M.: XXXXX Deathfald to, dzięki Bogu, rzadkie stworzenie występujące wyłącznie w miejscach o klimacie tropikalnym. Przypomina czarną pelerynę, grubą może na pół cala (może grubszą, jeśli niedawno zabiła i strawiła inną ofiarę), która nocą gładko sunie po powierzchni ziemi. Pierwsze spotkanie z owczarnią śmierci, o którym wiemy, zostało odnotowane przez czarodzieja Flaviusa Belby'ego, który miał szczęście, że przeżył śmiertelny atak. Stało się to w 1782 roku w Papui Nowej Gwinei, gdzie Belby spędzał wakacje. „Około pierwszej w nocy, kiedy już zasypiałem, usłyszałem gdzieś w pobliżu lekki szelest. Wierząc, że to nic innego jak liście na ulicy, odwróciłem się tyłem do okna i wtedy zauważyłem coś podobnego do bezkształtnego czarnego cienia skradającego się pod drzwiami mojej sypialni. Leżałem bez ruchu, próbując przez sen zrozumieć, co może rzucać taki cień w pokoju oświetlonym jedynie światłem księżyca. Niewątpliwie mój bezruch spowodował, że deathfald założył, że jego rzekoma kolacja śpi. Ku mojemu przerażeniu cień zaczął wspinać się na łóżko i poczułem na sobie jego lekki ciężar. Przede wszystkim wyglądała jak czarna peleryna z kapturem i trzepoczącymi brzegami. Sparaliżowany przerażeniem, zanim zdążyłem usiąść, poczułem jej zimny i lepki dotyk na brodzie. Stwór próbował mnie udusić, wczołgał się na moją twarz i zakrył usta i nos. Poczułem, że otula mnie swoim zimnem, ale nadal walczyłem. Nie mogąc wezwać pomocy, próbowałem wyczuć magiczną różdżkę. To coś już całkowicie osiadło na mojej twarzy i poczułem zawroty głowy. Nie mogąc nawet oddychać, zebrałem całą swoją siłę i rzuciłem ją w nią w formie Zaklęcia Ogłuszającego. Nie udało mi się pokonać tego stworzenia, ale zrobiłem dziurę w drzwiach wejściowych, nad Heksogramem Obrony, co mi nie pomogło. Wciąż walcząc, przetoczyłem się na bok i ciężko upadłem na podłogę, teraz całkowicie owinięty śmiercionośnym szalem. Zrozumiałem, że się duszę i wkrótce stracę przytomność. Doprowadzony do rozpaczy, zebrałem resztki sił. Kierując różdżkę ode mnie, w śmiercionośne fałdy tego stworzenia, przywołałem z pamięci dzień, w którym zostałem wybrany na prezesa lokalnego klubu kamieni goblinów i wezwałem Patrona. I niemal natychmiast odetchnąłem świeżym powietrzem. Patrząc w górę, zobaczyłem, że rogi Patrona rzucają śmiercionośny cień. Przeleciała przez pokój i szybko się odczołgała. Według odkrycia Belby'ego, dokonanego w tak dramatycznych okolicznościach, przywołanie Patrona jest jedynym zaklęciem, które może poradzić sobie z fałdą śmierci. Ponieważ jednak zazwyczaj atakuje śpiących ludzi, jego ofiary rzadko mają w ogóle możliwość użycia jakiegokolwiek zaklęcia. Gdy tylko ofiara się udusi, śmiercionośna owczarnia rozpoczyna posiłek nie ruszając się z miejsca, bezpośrednio w łóżku. Następnie śmiertelnik opuszcza dom, nieco lepiej odżywiony i tłusty niż poprzednio, nie pozostawiając żadnych śladów obecności siebie ani ofiary (Liczba ofiar śmiertelnika jest prawie niemożliwa do policzenia, ponieważ nie pozostawia żadnych śladów Łatwiej policzyć czarodziejów, którzy udawali, że mają osobiste powody, że pożarł ich fald śmierci. Ostatni przypadek takiego wrobienia miał miejsce w 1973 r., kiedy czarodziej Janus Grubość zniknął, pozostawiając jedynie pospiesznie nabazgrany zapis notatka na stoliku nocnym o treści: „O nie! Dopadł mnie Deathfald! Duszę się.” Nie widząc żadnych śladów na łóżku, żona i dzieci uwierzyły, że to stworzenie zabiło Janusa i ogłosiły żałobę, co było najbardziej bezceremonialne przerwała wiadomość, że Janus żyje i ma się dobrze u kochanki „Zielonego Smoka” pięć mil od Houses.)

Snidget

Klasyfikacja M.M.: XXXX (Złoty Snidget ma klasyfikację XXXX nie dlatego, że jest niebezpieczny, ale dlatego, że grozi surowymi karami za złapanie lub skrzywdzenie) Złoty Snidget jest bardzo rzadkim i dlatego chronionym gatunkiem ptaka. Idealnie okrągły, z bardzo długim, cienkim dziobem i błyszczącymi, perłowymi oczami, złoty snidget leci niezwykle szybko i może zmieniać kierunek z niesamowitą szybkością i umiejętnością dzięki obracającym się przegubom skrzydeł. Pióra i oczy złotych snidgetów są tak drogie, że ptaki te były na skraju wyginięcia. Na szczęście w porę zauważono niebezpieczeństwo i gatunek został objęty ochroną; Najbardziej decydującym krokiem było zastąpienie Snidgeta Złotym Zniczem w Quidditchu (dla zainteresowanych rolą Złotego Znicza w rozwoju Quidditcha radzimy sięgnąć do książki „Quidditch Through the Ages” autorstwa Kennilworthy’ego Wispa , „Magiczny Nick Books”, 1952). Sanktuaria Snidget istnieją na całym świecie.

Sfinks

Klasyfikacja M.M.: XXXX Sfinks egipski ma ludzką głowę i ciało lwa. Od ponad tysiąca lat używany jest przez czarodziejów i czarownice do ochrony skarbów i ukrytych miejsc. Niezwykle inteligentny Sfinks uwielbia zagadki i łamigłówki. Zwykle jest to niebezpieczne tylko wtedy, gdy coś zagraża rzeczom chronionym.

Karp (Knarl)

Klasyfikacja M.M.: XXX Karp (Europa Północna i Ameryka) jest często błędnie mylony przez Mugoli z jeżem. Rozróżnienie ich jest prawie niemożliwe, z wyjątkiem jednej ważnej cechy wyróżniającej zachowanie tych osobników: jeśli zostawisz jedzenie dla jeża w ogrodzie, on chętnie je przyjmie; Jeśli zaoferujesz karpowi jedzenie, uzna on, że właściciel ogrodu próbuje go zwabić w pułapkę i uszkodzi rośliny lub dekoracje ogrodowe. Więcej niż kilka mugolskich dzieci zostało oskarżonych o wandalizm, gdy prawdziwym winowajcą był wściekły tyran.

Tebo

M.M. Klasyfikacja: XXXX Tembu to popielaty guziec występujący w Kongo i Zairze. Może stać się niewidzialny, co utrudnia ucieczkę lub złapanie Tembu; jest bardzo niebezpieczny. Skóra Tembu jest bardzo ceniona przez czarodziejów - służy do wyrobu tarcz i odzieży ochronnej.

Tihomol (Grindylow)

Klasyfikacja M.M.: XX Rogaty, bladozielony demon Tihomul żyje w jeziorach Wielkiej Brytanii i Irlandii. Żywi się małymi rybami i jest agresywny zarówno w stosunku do czarodziejów, jak i mugoli, choć wiadomo, że udomowiły je syreny. Tikmol ma bardzo długie palce, które choć mają mocny chwyt, łatwo je złamać.

Doxy (znana również jako Gryząca Wróżka)

Klasyfikacja M.M.: XXX Toksy są często mylone z wróżkami (patrz niżej), mimo że należą do zupełnie innego gatunku. Podobnie jak wróżka, Toxie jest bardzo podobna do małego człowieka, z tą różnicą, że jej ciało pokryte jest grubym czarnym futerkiem i posiada dodatkowe pary rąk i nóg. Skrzydła Toxie są gęste, zakrzywione i błyszczące jak u chrząszcza. Toksyny zamieszkują północną część Europy i Ameryki, preferując zimny klimat. Składają do pięciuset jaj i zakopują je. Okres inkubacji trwa od dwóch do trzech tygodni. Zęby Toxie są ostre i jadowite, rosną w dwóch rzędach. W przypadku ukąszenia należy zażyć antidotum.

Troll

M.M. Klasyfikacja: XXXX (MAM NAZYWANIE GREGORY GOYLE I ŚMIERDZI) Troll to budząca grozę istota, wysoka na dwanaście stóp i ważąca ponad tonę. Znane ze swojej równej siły i głupoty, trolle są często okrutne i nieprzewidywalne. Ich ojczyzną jest Skandynawia, ale dziś mieszkają w Wielkiej Brytanii, Irlandii i innych częściach północnej Europy. Trolle do porozumiewania się używają głównie chrząknięć, co jest nierozwiniętym językiem, choć wiadomo, że niektóre rozumieją, a nawet wymawiają proste ludzkie słowa. Bardziej inteligentne stworzenia tego gatunku są brane za strażników. Istnieją trzy rodzaje trolli: górskie, leśne i rzeczne. Górski troll jest największym i najbardziej złym. Jest bezwłosy i ma bladoszarą skórę. Leśny troll ma bladozieloną skórę; niektóre osoby mają włosy zielone lub brązowe, cienkie i kudłate. Trolle rzeczne mają małe rogi, a trolle te są owłosione. Skóra trolli rzecznych ma fioletowy odcień; często chowają się pod mostami. Trolle jedzą surowe mięso i nie są szczególnie wybredne w wyborze ofiar, którymi może być wszystko, od dzikich zwierząt po ludzi.

Feniks

Klasyfikacja M. M.: XXXX (feniks należy do kategorii XXXX nie ze względu na swoją agresywność, ale dlatego, że niewielu czarowników zdołało go oswoić) Feniks to majestatyczny szkarłatny ptak wielkości łabędzia, z długą złoty ogon, złoty dziób i pazury. Gniazduje na szczytach górskich i występuje w Egipcie, Indiach i Chinach. Długość życia feniksa jest niezwykle długa ze względu na jego zdolność do regeneracji: płonąc, gdy ciało zaczyna słabnąć, feniks odradza się z popiołów jako pisklę. Nie są znane przypadki, w których te łagodne, trawożerne stworzenia kogoś zabiły. Podobnie jak diricole (patrz wyżej), feniks może znikać i pojawiać się ponownie. Pieśń feniksa ma właściwości magiczne: uważa się, że dodaje otuchy czystym sercem i wnosi strach w serca nieczystych.

Łzy Feniksa to potężne lekarstwo.

Wróżka

Klasyfikacja M.M.: XXXX Wróżka to małe ozdobne stworzenie, które nie posiada specjalnej inteligencji. (Mugole bardzo lubią wróżki, które są bohaterkami wielu bajek dla dzieci. Bajki te (w języku angielskim, bajka) opisują skrzydlate stworzenia o różnych zdolnościach i zdolności mówienia ludzkim językiem (często w obrzydliwie sentymentalny sposób). Wróżki w mugolskich baśniach zamieszkują maleńkie domki z płatków kwiatów, puste muchomory i inne tego typu mieszkania. Często pełnią rolę swego rodzaju magicznej różdżki. Można powiedzieć, że ze wszystkich magicznych stworzeń, wróżki najlepiej opisują Literatura mugolska.) Wróżki często wykorzystywane przez czarodziejów jako dekoracje, chociaż ich tradycyjnym siedliskiem są leśne polany i skraje. Wysokość wróżek waha się od 1 do 5 cali. Są bardzo podobne do małych ludzi, ale jednocześnie mają duże skrzydła, jak u owadów. W zależności od rodzaju wróżki skrzydła te mogą być przezroczyste lub wielokolorowe. Wróżki mają słabe magiczne moce, których mogą używać do odstraszania drapieżników, takich jak wróżby. Wróżki są dość zrzędliwe, ale będąc wyjątkowo próżnymi stworzeniami, stają się bardzo posłuszne, gdy zostaną zaproszone do pełnienia roli dekoracji. Pomimo humanoidalnego wyglądu wróżki nie potrafią mówić. Komunikują się ze sobą za pomocą szumu o wysokiej częstotliwości. Wróżka składa jednorazowo do 50 jaj na spodniej stronie liści. Z jaj wylęgają się kolorowe larwy. W wieku od 6 do 10 dni larwy tworzą kokony, z których po miesiącu wyłaniają się skrzydlate osobniki dorosłe.

Flobownik

Klasyfikacja M.M.: X Flobbery żyją w wilgotnych rowach. Są to grube, brązowe robaki, które mogą osiągnąć długość dziesięciu cali. Flobber jest nieaktywny. Jeden koniec jest nie do odróżnienia od drugiego, a oba wydzielają śluz, od którego pochodzi ich nazwa, czasami używany do zagęszczania mikstur. Ulubionym jedzeniem Flobbersów jest sałatka, chociaż nie odmówią żadnego innego pokarmu roślinnego.

Chimera (Chimera)

Klasyfikacja M.M.: XXXXX.

Chimery należą do rzadkiego gatunku greckiego potwora z głową lwa, ciałem kozy i ogonem smoka. Wściekłe i krwiożercze chimery są bardzo niebezpieczne. Znany jest tylko jeden przypadek zabicia chimery, ale nieszczęsny czarodziej, wyczerpany walką, wkrótce spadł ze skrzydlatego konia i zginął. Jaja chimer klasyfikowane są w klasie A: „Towary nie podlegające sprzedaży”. (ZNACZY, ŻE HAGRID WKRÓTCE JE BĘDZIE MIAŁ)

Dugbog

Klasyfikacja M.M.: XXX Gąbczak to stworzenie żyjące na bagnach. Mieszka w Europie i Ameryce Południowej. Chociaż squelch jest nieruchomy, wygląda jak suchy kawałek drewna, jednak po bliższym przyjrzeniu się widać jego żebrowane łapy i bardzo ostre zęby. Gąbczasta ćma zwykle porusza się po terenach podmokłych, żywiąc się głównie małymi ssakami. Jego ukąszenia pozostawiają duże rany na kostkach. A jednak ulubionym jedzeniem squishy jest mandragora. Znane są przypadki, gdy hodowcy mandragory podnieśli swoje najlepsze rośliny za wierzchołki i odkryli pod spodem zniekształcony bałagan. To był efekt pracy mięczaków.

Horklump

Klasyfikacja M.M.: X Horklumps pochodzi ze Skandynawii, ale obecnie jest szeroko rozpowszechniony w całej północnej Europie. Przypominają mięsiste, różowawe grzyby, pokryte rzadkim, twardym, czarnym włosiem. Rozmnażające się z niewiarygodną szybkością horklody wypełniają zwykły ogród w ciągu zaledwie kilku dni. W poszukiwaniu ulubionego pożywienia – dżdżownic, wbijają swoje żylaste macki w ziemię głębiej niż korzenie. Horklumpy to ulubiony przysmak krasnali i najwyraźniej nie zajmują żadnej innej niszy ekologicznej.

Chochlik

Klasyfikacja M.M.: XX Diabeł występuje tylko w Wielkiej Brytanii i Irlandii. Czasami jest mylony z elfem. Mają ten sam wzrost (od sześciu do ośmiu cali), ale w przeciwieństwie do elfa chochlik nie potrafi latać, a jego kolory nie są tak jasne (najczęściej spotykane chochliki są ciemnobrązowe lub czarne). Obu jednak wyróżnia zamiłowanie do płaskich żartów. Ulubionymi siedliskami diabła są bagna i bagna, często diabła można spotkać na brzegu rzeki, gdzie bawi się, popychając i potykając swoje niczego niepodejrzewające ofiary. Chochliki żywią się małymi owadami i pod względem rozmnażania potomstwa są podobne do wróżek, chociaż nie wytwarzają kokonów; ich młode rodzą się w pełni ukształtowane, mają około cala wzrostu.

Chizpurfle

Klasyfikacja M.M.: XX.

Klasyfikacja M. M.: XXX (ORAZ XXXXXXX JEŚLI TWÓJ NAZWISKO TO LOCKHART) Najczęściej elfy można spotkać w Anglii, w Kornwalii. Te złośliwe, elektryczne, niebieskie stworzenia mogą dorastać do ośmiu cali wzrostu i są znane z zamiłowania do wszelkiego rodzaju psot i psikusów. Pomimo braku skrzydeł potrafią latać - znane są przypadki, gdy elfy chwytały nieostrożnych ludzi i przenosiły ich na dachy wieżowców i wierzchołki drzew. Elfy wydają piskliwe pomruki, które tylko inne elfy mogą zrozumieć. Są żyworodne.

Jasny pełzacz (Streeler)

Klasyfikacja M.M.: XXX Jaskrawy pełzacz to gigantyczny ślimak, który zmienia kolor co godzinę i pozostawia po sobie tak trujący ślad, że zjada i wypala całą roślinność, po której pełza. Jaskrawy pełzacz pochodzi z niektórych krajów afrykańskich, chociaż z powodzeniem był uprawiany przez czarodziejów w Europie, Azji i Ameryce. Ci, którym podobają się kalejdoskopowe zmiany kolorów, trzymają kolorowe pnącza jako zwierzęta domowe; jego jad jest jedną z niewielu substancji, o których wiadomo, że zabijają Horklumpa.

, Katalogi

Najświeższe! Zapisy książkowe na dzisiaj

• Staż
  Patryk Laura
  Powieści romantyczne, krótkie powieści romantyczne
  

  W młodości Beth Manson była zakochana w Dunku Hummelu, choć ledwie o tym wiedział. Syn milionera, przystojny, pracował w zupełnie innych firmach. Czternaście lat później Beth z uroczej nastolatki stała się odnoszącą sukcesy bizneswoman, która zapomniała o swoim hobby z dzieciństwa. Jednak nie bez powodu mówią, że przed losem nie da się uciec. Zbieg okoliczności Beth zmuszona była wrócić do rodzinnego miasta, a po pewnym czasie uświadomiła sobie, że w jej sercu wciąż żyje niemal zapomniana młodzieńcza miłość...

• Greta i Król Goblinów
  Jacobs Chloe
  Powieści romantyczne, powieści romantyczno-fantastyczne
  

  Próbując ocalić swojego brata przed ogniem wiedźmy cztery lata temu, Greta została sama, wpadając przez portal do Mileny – niebezpiecznego świata, w którym ludzie są wrogiem, a każdy ork, ghul i goblin ma ciemną stronę, która objawia się początek zaćmienia. Aby przetrwać, Greta ukrywa swoje człowieczeństwo i podejmuje pracę łowcy nagród – i jest dobra w swojej pracy. Tak dobrze, że przykuła uwagę młodego goblińskiego króla Mileny, tajemniczo uwodzicielskiego Izaaka, który najeżdża jej sny i osłabia jej chęć ucieczki. Ale Greta nie jest jedyną osobą, która chce się wydostać z Mileny. Starożytne zło wie, że jest kluczem do portalu i podczas kolejnego zaćmienia, które następuje już za kilka dni, ścigają ją wszystkie krwiożercze stworzenia na świecie, łącznie z Izaakiem. Jeśli Greta zawiedzie, ona i zagubieni chłopcy Mileny zginą. Jeśli jej się to uda, żaden świat nie będzie bezpieczny przed tym, co nastąpi…

• Zbiór „Wybrane powieści”. Kompilacja. Książki 1-17
  Van Vogta Alfreda Eltona
  Science-fiction, fantasy, science-fiction
  

  Autorski zbiór Alfreda Van Vogta składa się z jego rozproszonych powieści science fiction, które nie znalazły się w żadnym z jego cykli. Trudno znaleźć temat, którego ten klasyk amerykańskiej fantastyki naukowej nie podjąłby w ten czy inny sposób w swojej twórczości: inne formy życia, labirynty czasu, zawrotne przygody w międzygwiezdnych odległościach, „nadczłowiek” i „superwiedza”, burzliwe życie Imperium Międzygalaktycznego, Bóg jako bohater opowieści, najciekawsza interpretacja wielu problemów wszechświata, ewolucja społeczeństwa, pewne specyficzne nauki czy systemy wiedzy o świecie. Jako artysta doskonale włada technologią pisma, dużymi i małymi formami, zawsze jest nastawiony na działanie, a nie na opisywanie otoczenia czy przeżyć emocjonalnych bohaterów.

  1. Alfreda Eltona Van Vogta: Biblia Ptah

  2. Alfreda Eltona Van Vogta: Blask przyszłości (Tłumaczenie: Władimir Marczenko)

  3. Alfreda Van Vogta: I wieczna walka...

  4. Alfreda Eltona Van Vogta: Wieczny Dom (Tłumaczenie: Yu Semenychev)

  5. Alfreda Van Vogta: Władcy czasu (Tłumaczenie: V. Antonow)

  6. Alfreda Van Vogta: Potwór

  7. Alfreda Van Vogta: Galaktyka M-33

  8. Alfreda Eltona Van Vogta: W bitwie jest ekstaza... (Tłumaczenie: Szatałow)

  9. Alfreda Van Vogta: I wieczna walka...

  10. Wójt Alfred Wang: Klatka dla umysłu

  11. Alfreda Eltona Van Vogta: Zbójecki statek (Tłumaczenie: Irina Oganesova, Władimir Goldich)

  12. Alfreda Eltona Van Vogta: Podróż kosmicznym psem (Tłumaczenie: Iwan Loginow)

  13. Alfreda Eltona Van Vogta: Siedziba wieczności (Tłumaczenie: N. Borysów)

  14. Alfreda Eltona Van Vogta: Szukaj przyszłości

  15. Alfreda Van Vogta: Slan

  16. Alfreda Eltona Van Vogta: Stwórca Wszechświata

  17. Alfreda Eltona Van Vogta: Ciemność nad Diamondiana

  18. Alfreda Eltona Van Vogta: Człowiek o tysiącu imion

  19. Alfreda Eltona Van Vogta: Jedwabniki (Tłumaczenie: Yu Semenychev)

  
  

• Klucz
  Zabelin Maksym
  Science fiction, Fikcja społeczno-psychologiczna
  

  Ekscytująca opowieść o losach głównego bohatera, który nagle traci jedynego syna.

  Pewnego dnia dziecko po prostu... zniknęło. Jak również wszelkie wzmianki o nim z pamięci innych.

  Odkrywając swoje nowe ja, Iwan Klyuchevoy widzi w lustrze odnoszącego sukcesy dziennikarza, ulubieńca losu i ulubieńca kobiet, który ma teraz zupełnie inne priorytety w życiu. Nie mając prawie żadnych szans na sukces, wciąż próbuje zwrócić to, co było mu naprawdę drogie.

  Czy Klucz będzie w stanie dokonać wyboru pomiędzy tym, co było, a tym, co się stało? Odpowiedź filozoficznego dramatu mistycznego może być zbyt nieprzewidywalna...

• Iwan Groznyj
  Płatonow Siergiej Fiodorowicz
  Nauka, edukacja, historia, literatura faktu, biografie i wspomnienia
  

  „Iwan Groźny” – notatki wybitnego rosyjskiego historyka Siergieja Fiodorowicza Płatonowa (1860–1933).

  Niespokojne czasy, jakie nastąpiły w epoce Iwana Groźnego, sprawiają, że przeprowadzenie szczegółowych badań tego okresu jest prawie niemożliwe, jednak zgodnie z informacjami dostępnymi historykom można przypuszczać, że postać Iwana Groźnego jest jedną z najbardziej kontrowersyjny wśród wszystkich rosyjskich carów. Według naocznych świadków wspierał swoich ulubieńców i był nietolerancyjny wobec wrogów, a wojna była jednym z głównych zainteresowań jego życia...

Zestaw „Tydzień” - topowe nowości - liderzy tygodnia!

• Wybraniec ze Szmaragdowego Tronu
  Minaeva Anna
  Powieści romantyczne, powieści romantyczno-fantastyczne,
  

  Mam to, mam to. I do innego świata też! Czarnoksiężnik, który nazywa siebie Obrońcą, nalega, żebym zabił wiedźmę. Ten, który mógłby mi pomóc. Udowodnienie swojej niewinności nie jest takie złe, trudniej jest uzyskać bilet powrotny do domu. Ale komu ufać? Obrońca, który prawie mnie zabił przy pierwszym spotkaniu, czy król, którego działania mnie zaskakują?

• Jego nieznośna wiedźma
  Gordova Walentyna
  Powieści romantyczne, powieści romantyczno-fantastyczne,
  

  Jeśli twoja siostra ma kłopoty, nie możesz jej zostawić samej!

  Jeśli za pomocą prostych manipulacji znajdziesz się na jej miejscu, nie poddawaj się!

  Jeśli masz tylko miesiąc na to, aby narzeczony odwołał ślub, wykorzystaj go mądrze!

  I oboje.

  
  

  Wszystko, co musisz wiedzieć o tej książce: „Nagle, nie wiadomo skąd, pojawiłem się, pogódź się z tym”.

  
  

  Obiecana opowieść o proboszczu z Królewskiej Mości i jego wiedźmie :)

  Niezależna historia

  
  

  Dziękuję mojej ukochanej Gabrielli Ricci za szaloną okładkę.

  
  

  kocham wszystkich

, Podręczniki , Katalogi

Najświeższe! Zapisy książkowe na dzisiaj

• 

  Zbiór „Wybrane powieści”. Kompilacja. Książki 1-17
  Van Vogta Alfreda Eltona
  Science-fiction, fantasy, science-fiction
  

  Autorski zbiór Alfreda Van Vogta składa się z jego rozproszonych powieści science fiction, które nie znalazły się w żadnym z jego cykli. Trudno znaleźć temat, którego ten klasyk amerykańskiej fantastyki naukowej nie podjąłby w ten czy inny sposób w swojej twórczości: inne formy życia, labirynty czasu, zawrotne przygody w międzygwiezdnych odległościach, „nadczłowiek” i „superwiedza”, burzliwe życie Imperium Międzygalaktycznego, Bóg jako bohater opowieści, najciekawsza interpretacja wielu problemów wszechświata, ewolucja społeczeństwa, pewne specyficzne nauki czy systemy wiedzy o świecie. Jako artysta doskonale włada technologią pisma, dużymi i małymi formami, zawsze jest nastawiony na działanie, a nie na opisywanie otoczenia czy przeżyć emocjonalnych bohaterów.

  1. Alfreda Eltona Van Vogta: Biblia Ptah

  2. Alfreda Eltona Van Vogta: Blask przyszłości (Tłumaczenie: Władimir Marczenko)

  3. Alfreda Van Vogta: I wieczna walka...

  4. Alfreda Eltona Van Vogta: Wieczny Dom (Tłumaczenie: Yu Semenychev)

  5. Alfreda Van Vogta: Władcy czasu (Tłumaczenie: V. Antonow)

  6. Alfreda Van Vogta: Potwór

  7. Alfreda Van Vogta: Galaktyka M-33

  8. Alfreda Eltona Van Vogta: W bitwie jest ekstaza... (Tłumaczenie: Szatałow)

  9. Alfreda Van Vogta: I wieczna walka...

  10. Wójt Alfred Wang: Klatka dla umysłu

  11. Alfreda Eltona Van Vogta: Zbójecki statek (Tłumaczenie: Irina Oganesova, Władimir Goldich)

  12. Alfreda Eltona Van Vogta: Podróż kosmicznym psem (Tłumaczenie: Iwan Loginow)

  13. Alfreda Eltona Van Vogta: Siedziba wieczności (Tłumaczenie: N. Borysów)

  14. Alfreda Eltona Van Vogta: Szukaj przyszłości

  15. Alfreda Van Vogta: Slan

  16. Alfreda Eltona Van Vogta: Stwórca Wszechświata

  17. Alfreda Eltona Van Vogta: Ciemność nad Diamondiana

  18. Alfreda Eltona Van Vogta: Człowiek o tysiącu imion

  19. Alfreda Eltona Van Vogta: Jedwabniki (Tłumaczenie: Yu Semenychev)

  
  

• 
• 
  

  Klucz
  Zabelin Maksym
  Science fiction, Fikcja społeczno-psychologiczna
  

  Ekscytująca opowieść o losach głównego bohatera, który nagle traci jedynego syna.

  Pewnego dnia dziecko po prostu... zniknęło. Jak również wszelkie wzmianki o nim z pamięci innych.

  Odkrywając swoje nowe ja, Iwan Klyuchevoy widzi w lustrze odnoszącego sukcesy dziennikarza, ulubieńca losu i ulubieńca kobiet, który ma teraz zupełnie inne priorytety w życiu. Nie mając prawie żadnych szans na sukces, wciąż próbuje zwrócić to, co było mu naprawdę drogie.

  Czy Klucz będzie w stanie dokonać wyboru pomiędzy tym, co było, a tym, co się stało? Odpowiedź filozoficznego dramatu mistycznego może być zbyt nieprzewidywalna...

• 

  Iwan Groznyj
  Płatonow Siergiej Fiodorowicz
  Nauka, edukacja, historia, literatura faktu, biografie i wspomnienia
  

  „Iwan Groźny” – notatki wybitnego rosyjskiego historyka Siergieja Fiodorowicza Płatonowa (1860–1933).

  Niespokojne czasy, jakie nastąpiły w epoce Iwana Groźnego, sprawiają, że przeprowadzenie szczegółowych badań tego okresu jest prawie niemożliwe, jednak zgodnie z informacjami dostępnymi historykom można przypuszczać, że postać Iwana Groźnego jest jedną z najbardziej kontrowersyjny wśród wszystkich rosyjskich carów. Według naocznych świadków wspierał swoich ulubieńców i był nietolerancyjny wobec wrogów, a wojna była jednym z głównych zainteresowań jego życia...

• 

  Stara opowieść o elfach
  Fres Constantin
  Science Fiction, Fantastyka
  

  Dawno, dawno temu ludzie i elfy żyły w pokoju, ale potem ten świat został zniszczony, narody pokłóciły się i przez wiele lat, dziesięcioleci, a nawet wieków panowała wrogość. Ludzie i elfy nienawidzą się nawzajem i rzadko, bardzo rzadko wybucha między nimi miłość. I biada mieszańcom zrodzonym z takich związków, ich los jest nie do pozazdroszczenia...

• 

  Godzina rozłąki
  Michajłow Oleg Nikołajewicz
  Proza, radziecka proza ​​klasyczna
  

  Zbiór prozy słynnego krytyka i krytyka literackiego Olega Michajłowa, autora książek „Ścisły talent”, „Suworow”, „Derzhavin” i licznych wystąpień w czasopismach, obejmuje powieść „Godzina rozstania”, która nadała zbiorowi jego nazwa i kilka opowiadań. Tematem przewodnim kolekcji są poszukiwania moralne naszego młodego współczesnego człowieka.

Zestaw „Tydzień” - topowe nowości - liderzy tygodnia!

• 

  Wybraniec ze Szmaragdowego Tronu
  Minaeva Anna
  Powieści romantyczne, powieści romantyczno-fantastyczne,
  

  Mam to, mam to. I do innego świata też! Czarnoksiężnik, który nazywa siebie Obrońcą, nalega, żebym zabił wiedźmę. Ten, który mógłby mi pomóc. Udowodnienie swojej niewinności nie jest takie złe, trudniej jest uzyskać bilet powrotny do domu. Ale komu ufać? Obrońca, który prawie mnie zabił przy pierwszym spotkaniu, czy król, którego działania mnie zaskakują?

• 

  Jego nieznośna wiedźma
  Gordova Walentyna
  Powieści romantyczne, powieści romantyczno-fantastyczne,
  

  Jeśli twoja siostra ma kłopoty, nie możesz jej zostawić samej!

  Jeśli za pomocą prostych manipulacji znajdziesz się na jej miejscu, nie poddawaj się!

  Jeśli masz tylko miesiąc na to, aby narzeczony odwołał ślub, wykorzystaj go mądrze!

  I oboje.

  
  

  Wszystko, co musisz wiedzieć o tej książce: „Nagle, nie wiadomo skąd, pojawiłem się, pogódź się z tym”.

  
  

  Obiecana opowieść o proboszczu z Królewskiej Mości i jego wiedźmie :)

  Niezależna historia

  
  

  Dziękuję mojej ukochanej Gabrielli Ricci za szaloną okładkę.

  
  

  kocham wszystkich

•